Temat: 12 kg do grudnia

Musze, musze , musze schudnac 12 kg do grudnia. Dlatego wlasnie zakladam ten temat, bo moze jest ktos chetny do rywalizacji? W tym temacie bedziemy opisywac swoje codzienne posilki, wspierac sie itd itd. KTO CHETNY?
A nam idzie napewno lepiej ;]
Edek... Jak masz się w ten sposób wypowiadać, to nie wypowiadaj się wcale... Pseudointeligentne odpowiedzi to na innym forum... Tu ludzie mają się wspierać.
Pasek wagi
Ja wspieram madre odchudzanie a nie 1000kcal i pare h cwiczen
Zawaliłam dietę:(
dieta 2000kcal...
> zastanawiam się na tym czy kupic obie hula
> hopa....ale nie jestem specjalnie przekonanap.s.
> dzisiejszy dzień mam udany :D 1023kcal i pełny
> zestaw ćw tylko z wodą u mnie na bakier;//a Wam
> jak idzie??

a ja dziś piję jakbym na kacu była (zastrzegam, że jestem niepijąca) 
zatrudnię kucharza, ogłoszenie takie, bo ja w kuchni to kompletna łamaga i mi się nie chce przyrządzać tych posiłków. do tej pory zupka z torebki i było OK 
> Zawaliłam dietę:(
ja na śniadaniu tylko (chlebek), ale to też osłabiło mój zapał 

Chleb jest dobrym zrodlem blonnika. A z maslem orzechowym wplywa pozytywnie na miesnie.


A co konkretnie Walkiria zawalilas?


Uuu kobieta i slaba w kuchni:) Dobrze ze jako stary kawaler dam sobie z tym rade :D

> Chleb jest dobrym zrodlem blonnika. A z maslem
> orzechowym wplywa pozytywnie na miesnie.A co
> konkretnie Walkiria zawalilas?Uuu kobieta i slaba
> w kuchni:) Dobrze ze jako stary kawaler dam sobie
> z tym rade :D
ale ja ograniczać węgle miałam i na samym starcie kicha  ale będzie OK!
natomiast co do tego kucharzenia to jakaś sugestia? 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.