Temat: Miesiąc bez słodyczy.

Moim celem jest nie ruszanie wszystkiego, co słodkie przez okres miesiąca.

Czyli od 15.08.2011 do 15.09.2011

Za każde przewinienie będzie stosowana kara- jakieś ćwiczenia.
Oczywiście czasami trzeba sobie coś zjeść, ale zamiast czekolady może być to galaretka, jakiś jogurt, owoc.









Dobra, macie propozycje kar?:D Może brzuszki np. 100 ;) Chciałabym, żebyście napisały, że na pewno się przyłączycie i zrobię tabelkę i będę ją codziennie wypełniać, zaczynając od dziś, co?:D

a nie lepiej po trochu codziennie? lub co parę dni...

potem rzucisz sie na nie po miesiącu to bezsensu ..ja jem w czasie całego odchudzania i chudnę liczy sieumiar ;)

Pasek wagi
Jestem miesiąc na diecie, w tym czasie ani razu nie kupiłam nic słodkiego, tylko jadłam u kogoś i to było moją zmorą, chcę odmówić. Nie rzucam się na jedzenie, ponieważ mam zdrową dietę i nie siedzę głodna. Niektórzy ludzie nie jedzą słodyczy w ogóle i żyją, to ja miesiąc też dam radę :) Bardziej kwestia pokazania sobie, że dam radę, jak jakiegoś kaprysu :)
no właśnie ja też tak chcę, kwestia udowodnienia sobie, że się da radę, a skoro ze słodyczami się uda, to i chipsami, colą, białym pieczywem... :)
To dziewczyny napiszcie, czy jesteście chętne, jakieś pomysły kar i wieczorem zrobię tabelkę! :)
ja jestem chętna, a jeśli chodzi o kary, to wg mnie najlepszym wyjściem będą ćwiczenia, np brzuszki, pajacyki itd, ważne, żeby te coś słodkiego później spalić;)
ja za to bez ziemniaków tak cos w ten desen;P
Pasek wagi
Okk ja się pisze.!! bez zadnych zadnego ciasta albo cukru ook?
Pasek wagi
Ja bym dała 100 brzuszków, 100 pajacyków , 15 minut hula hop
ook ok ;) ja hula-hop nie mam wiec te pierwsze dwa jak najbardziej;P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.