- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 sierpnia 2011, 18:12
Edytowany przez nakrettka 6 sierpnia 2011, 19:25
15 sierpnia 2011, 09:33
niepokorna potrzebujesz pomocy :< najbardziej przeraził mnie wpis z pastą do zębów i z robieniem kanapek. ze skrajności popadłaś w skrajność, jedynym mądrym rozwiązaniem będzie udanie się do szpitala/kliniki. i oczywiście psychoterapia, masz ewidentnie zaburzenia postrzegania rzeczywistości, przepraszam, ale kto normalny liczy kalorie w paście do zębów? mi by to do głowy nie przyszło..
15 sierpnia 2011, 09:40
15 sierpnia 2011, 09:40
15 sierpnia 2011, 09:42
15 sierpnia 2011, 09:44
15 sierpnia 2011, 09:44
15 sierpnia 2011, 09:49
eseme- nie dziękuje żeby nie zapeszać :) co do mam. moja uświadomiła sobie chyba wcześniej niż ja, że mam poważny problem i odnośnie jedzenia dała mi teraz wolną rękę (oczywiście kontroluje czy w ogóle jem, chodzi o ilość itd.). myślę, że wpływ miało na to, że wyrzuciłam z siebie wszystko na terapii i zrozumiała, że zmuszanie do jedznia nie przyniesie żadnych efektów. jedyne co ustaliłyśmy wspólnie z lekarzem to, że będę dodawać 100 kcal co 10 dni. i tego planu się trzymam, co dla mnie jest ogromnym postępem.
ta choroba jest wstrętna.
jest tu może któraś z Warszawy? :))
15 sierpnia 2011, 09:49
mam 19 lat, w tym roku maturę pisałam :P