- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
6 sierpnia 2011, 18:12
no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.
ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p
a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!
Edytowany przez nakrettka 6 sierpnia 2011, 19:25
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
12 sierpnia 2011, 19:25
eseme - strasznie mi raszkę przypominasz w stylu pisania :P
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 10855
12 sierpnia 2011, 19:26
Też jestem za podaniem jadłospisu
O ja też jadłam po 100-200 kcal a teraz podjadam sobie całą pake płatków między posiłkami a to już głupie 1000 kcal
Boże jak ja żyłam tak ..........Łał
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Sztum
- Liczba postów: 302
12 sierpnia 2011, 19:26
bo to chyba jest raszka,bo ostatnio chciala zmienic nazwe i raszka tez piekla i mowila,ze od razu cala blache jadla, i raszka tez na 2 sniad jadla gofry, mi sie zdaje, ze to ta sama osoba
12 sierpnia 2011, 19:30
NIE JESTEM RASZKAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!
![]()
Co tylko jedna osoba moze jesc gofry ?????
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Koluszki
- Liczba postów: 2059
12 sierpnia 2011, 19:33
janse, jasne.
ja też mam to wrażenie...
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 602
12 sierpnia 2011, 19:35
klaudia podałąm go w diecie na przytycie :)
nie jedna może jeść gofry. ale masz bardzo podobny styl pisania, tyle. zresztą to nawet nie jest ważne.
12 sierpnia 2011, 19:36
Kurde nie porównujcie mnie do kogoś kim nie jestem prosze. A tak w ogóle to nie ten temat prawda ? Mamy sobie pomagać.
A ja jestem w kropce bo mam juz dosc. jem i mama widzi ze jem ale raz na jakis czas wybuchnie. tak jak dzisiaj z tym ciastkiem. ze za mało upiekłam, tylko prąd poszedł a po mnie nie widac i tak poprawy. no ale waga nie kłamie waga idzie do góry.
- Dołączył: 2011-08-08
- Miasto: Sztum
- Liczba postów: 302
12 sierpnia 2011, 19:43
a liczysz ile kcal dziennie jesz? i w jakim tempie przybieras na wadze?
przepraszam,jezeli to zlee pytanie
12 sierpnia 2011, 19:46
nie liczę :) uwazam ze to niepotrzebne i nie umiem i nigdy nie umiałam. I nie wiem jak tyje jest różniue. raz przytyje kilogram na tydzień, raz 1.400 kg. a raz 0.60 kg. w takiej normie