Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

dla mnie to badziew i tandeta tylko zamula. lepiej wypic jogurt  250 ml i moim zdaniem na to samo wyjdzie

co myslicie o tym co napisalam?

Moge tak po prostu zrezygnowac z leczenia (mimo niedpolnionej umowy) ?

ou, to nie, tak nie miałam. ale ja już od długiego czasu jestem względnie zdrowa, tylko wizualnie nic się nie zmienia i takie tam.
ja to głuwnie ze względu na dodatkowe białko (miałam koszmarne niedobiałczenie i paskudne obrzęki głodowe na łydkach) i okresowe osłabienie (mam chroniczną anemie, ale to od dziecka).

a z ciekawości- jaki Ci najbardziej smakował? xD
Nie nie mozesz bo jest odpowiedzialność sądowa. Odpowiesz na moje pytanie ? Mozesz mi odpisac na pocztę.
chyba czekoladowy, bo smakował jak kakao :D albo truskawkowy. ale w żadnym wypadku jeśli nie były schłodzone, na ciepło nie przechodziły mi przez gardło.
nutridrinki mają bardzo dużo witamin. nie chodzi o to, aby od nich utyć, a jedynie wypełnić braki. jeśli wypełniamy braki, "dziury" - siłą rzeczy ważymy więcej. tylko, że cały proces trwa bardzo długo.

ja po pierwszych nutri nie widziałam różnicy. teraz tak. nie budzę się z bólem w kościach, żadnych skurczy - chyba, że wchodzę po schodach. na pewno nie jest to w takich natężeniu jak kiedyś. piję dwa razy w tygodniu i po samym wypiciu, czuję się lepiej. w dodatku - mocno zapycha ;)

wg mnie najsmaczniejszy jest waniliowy i czekoladowy (kakaowy)
ale jesli dokumenty odbiore?
ja piłak kiedys truskawkowy i waniliowy ( w zwykłym szpitalu mi dawali jak byłam na badanich) i ten waniliowy lepszy. jednak to strata pieniedzy
. (...)"w dodatku - mocno zapycha ;)"  - i to był u mnie największy problem, bo miałam je pić jako uzupełnienie, a nie zamiennik. u mnie w ogóle z apetytem krucho, a po nutri już kompletnie nie byłam głodna, więc przyjęłam taktyke picia ich przez prawie cały dzień w tak zwanym "międzyczasie", ale i to nie pomogło. strasznie to to jest "najadające"

[mnie to one w ogóle średnio smakowały, niektórych nie piłam w ogóle, ale moimi faworytami były yoghurt style- zarówno malinowy jak i waniliowo-cytrynowy ^^]
wlasnie zapychja i jak tu potem normlany posilek zjesc

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.