Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

jak wygłodzony organizm nagle dostaje jeść to przez pewien czas będzie troche wariował, bo nie rozumie dlaczego nagle dostaje paliwo i chce się "nachapać". niektórych rzeczy sie nie przeskoczy- fizjologia, mózg i psychika są ze sobą połączone. poza tym zła dieta ma duży wpływ na stan ducha- niektóre witaminy bardzo ściśle wpływaja na zdrowie psychiczne i ich brak może powodować różnego rodzaju zaburzenia (choćby witaminy z grupy B).

a ja mam pytanie z innej beczki- czy któraś z Was stosowała nutridrinki? jeśli tak to przez jak długi okres i w jakiej ilości, czy jako uzupełnienie diety czy zamiast posiłków?

Dziewczyny, mam pytanie.

Jesli wypisano mnie ze szpitala, w ktorym z 29,6 kg pzytylam do 35 kg(taki byl warunek wyjscia) ,ale z warunkiem drugim, ze w domu dojde do wagi 39 (wyznaczona przez lekarzy), a np. tej wagi nie mam i przestane chodzic do lekarki, to ona da mi spokoj czy gdzies to moze zglosic?

Bo wiosna jak mowilam tylam ladnie, ale pozniej juz stalo i spadlo troche, teraz mam 36,5 kg i jesli przestane do niej chodzic to co sie moze stac?

Bo ostatnio mowila cos takiego : "najwyzej przestaniesz tu przychodzic". Ale najpierw musze dokumenty zabrac?

Przytyc - przytyje dalej, bo musze i chce, (bo przeciez te kg ktore juz mam na plusie to były niezbędne, z tamta waga nie mozna bylo zyc) bo studia czekaja i ginekolog tez mowil o przytyciu, bo przeciez leki dostalalam, zeby miesiaczka w koncu wrocila.

 

Jak myslicie? Jak to jest z rezygnacja leczenia u psychiatry?

Najpierw powinnam umowe spelnic dot. wagi i dopiero sie wypisac?

Czy moge teraz przestac chodzic? Tzn. wole to kulturalniej zalatwic.

Jak myslicie?

Ja moge jesc i jesc. Czasem mam wrazenie ze mam strasznie rozepchany zoldek. 
Nienawidze tego jak jem duzo i potem brzuch mnie boli. Tlumacze to sobie jakos ale mam okropny humor potem.

Nigdy Nutri nie pilam. poza tym drogie to jest. 
onaonaona - czego nie rozumiesz? chyba za każdym twoim postem dziewczyny proszę przestań podawać swoją wagę! to nie pomaga!

ja piłam nutridrinki, musiałam. piłam jednego, oprócz normalnych posiłków.
oanona a wjakim bylas szpitalu ?
ONA!! Tyle razy było mówione NIE PODAJEMY WAGI!!!!
Lecz się. Nie rezygnuj z tego
w zwyklym psychiatrycznym dla doroslych (zaden specjalistyczny)
ja byłam w Abramowicach 3 razy (raz rodzce mnie wsadzili bez przyczyny nawet lekarze sie dziwili i mówili ze bez powodu)i za kazdym razem po wyjsciu musiałam długo psychicznie dochodzić do siebie.
nakrettka i coś się zmieniło? pytam, bo pare miesięcy temu moja mama bardzo chciała to przetestować i przez dwa tygodnie piłam jednego dziennie (nie mogłam znieść faktu, że to takie drogie) jako uzupełnienie. stwierdziłam, że to pic na wode fotomontaż, tak trąbią o tym jakie to kaloryczne i odżywcze a to guzik prawda, bo nie uważam, żeby to była jakaś zatrważająca ilość kalorii, a waga jak stała tak stoi, ani drgnęła.
znaczy ja też piłam dwa tyg mniej więcej. może utyć nie utyłam, ale czułam się po nich dużo lepiej. odczuwalnie wróciła mi siła i energia. tu też chyba chodzi o to, że one mają dużo witamin. jak to powiedziała lekarka "łatają szkody, które w moim organizmie wyżarły głodówki"
ale przestałam je pić, bo nie mogłam psychicznie przebrnąć po 1. tak jak ty, że są takie drogie, a po 2. że są takie kaloryczne - przez cały dzień ograniczałam jedzenie, bo wiedziałam, że muszę wypić nutri -.-

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.