Temat: walczymy!

no, dziewczyny. myślę, że tutaj będzie nam się lepiej rozmawiało :)
wyjaśnienie ; jesteśmy uciekinierkami z innego tematu, gdzie niestety zdecydowanie zaczęło się robić zbyt gęsto od postów w stylu 'ile ważysz i przy jakim wzroście?' albo przechwalania się coraz to niższym bmi.
Walczymy z zaburzeniami odżywiania, wspieramy się, rozmawiamy na różne inne normalne tematy, bo w końcu nawzajem dobrze się rozumiemy :)
i oczywiście zasady: nie podajemy swoich wag, bmi itd. my chcemy wygrać z chorobą. a ktoś piszący 'mam BMI 12 o matko utyję jak zacznę jeść chleb' nie pomoże innym dziewczynom wyzdrowieć.

ps może któraś podjęłaby się sporządzenia jakiegoś regulaminu? :p

a i najważniejsze: NIE JESTEŚMY PRO-ANA!

z jedzeniem za dobrze a z humorem
cięzko bardzo ciężko ;(
Pasek wagi
Z humorem i dobrze i źle
Dobrze-włosy po masce lepiej wyglądają :)
Źle- bylam poza domem i zglodnialam poszlam na sałatke na wage wzielam tego trochę zjadłam ale nie wszystko- wszystkie sałatki byly w jakimś oleju a marchewka byla słodka(cukier) i miałam straszne wyrzuty sumienia ze to zjadlam bo nie dosć ze tluste to z cukrem ;/ Chore.. Jak mozna miec wyrzuty po zwyklej salatce. Potem staralam sie jakos wmowic- to tylko sałatka...  Musisz przytyć a wybralas salatke.. jeszcze masz wyrzuty sumienia?
Ja przeglądam jadłospisy na U na wizazu  niektore sa znacznie wieksze od mojego na P. ale ja nie potrafie sie przemoc i zjesc wiecej ;/
Możecie mi dać linka do tego tematu na wizazu?
jest kilkanascie wersji, prosze :
tu masz wszystkie czesci. Podoba mi sie to,chetnie dolaczylabym do nich,ale nie wiem czy konto na izazu jest darmowe ?
wiecie dziewczyny...
miki, magic. musimy się przełamywać. na prawdę. miki - anoreksja nie jest twoją przyjaciółką. proszę, wróć w sobie tą chęć z którą jeszcze neidawno pisałaś, że będziemy się śmiać anoreksji w twarz. jeśli słyszysz w głowie, weź buchtę, powinnaś na złość anie wziąć jagodziankę.
małymi kroczkami iść do przodu...
ja dziś na drugie śniadanie jedząc kanapki już miałam skończyć na jednej i jogurcie, ale zjadłam drugą. nie byłam już głodna, ale po prostu miałam ochotę. nie przezwyciężę wyrzutów jak zawsze będę używała ich jako przykrywkę.
magic-sałatka-kiepski wybór. może następnym razem wybierzesz lepiej?

a ja dziś rano miałam fatalny początek dnia. ale potem przy drugim śniadaniu porozmawiałam z mamą. wzięłam się. uff, ulżyło. usłyszałam, że "może powinni mnie oddać do szpitala" i "może to zrobią" . i parę innych rzeczy. było trochę łez i nerwów. ale w końcu się uspokoiłyśmy. wiecie co powiedziała? że ona nie raz boi się ze mną porozmawiać, zapytać o coś, lub powiedzieć, że cieszy się, że np.kupiłam te orzechy. o nich też rozmawiałyśmy. jednak zauważyła i doceniła to, że je jem. tylko bała się powiedzieć.
jednak ona ciągle mówi o tym, że nie tyję. :< przeszkadza jej to. no ale powiedziałam "mamo przecież widzisz ile ja jem, jak się staram"
to powiedziała, że w sumie widzi...
pytała się czy nie wrócę do nutridrinków. wytłumaczyłam jej spokojnie, że ich picie mnie blokowało bo przez świadomość, że piłam coś takiego zjadałam mniej. i wiecie co? zrozumiała!
a dziś mam za sobą mały - WIELKI - sukces. pojechałam po II śn. na zajęcia do gda. mama w tym czasie załatwiała jakieś swoje sprawy. za 3h miałyśmy razem wrócić i zrobić bratu zakupy na wyjazd. no i zjeżdżamy na stację beznynową i do sklepu, żeby zrobić te zakupy. no i mama do mnie, że jest głodna. a tam obok stacji jest kfc. i ja na to...."to może pójdziemy coś zjeść?" - i pokazałam na kfc.
mama spojrzała na mnie i spytała czy ja coś zjadłam w gda. to powiedziałam , że nie. i poszłyśmy zjeść do kfc.
nie jadłam w tego typu barach niczego oprócz kawy czy lodów od... hohoho.
a no i kupiłam migdały, a nerkowce przez pomyłkę odłożyłam na półkę. (myślałam, że odkładam drugą paczkę migdałów, bo chciałam zmienić na innej firmy, a przez pomyłkę kupiłam 2 paczki migdałów zamiast 1 migdałów i 1 nerkowców -.-)

to co w koncu tam jadlas
*macha na pożegnanie*
macie inspiracje na sniadania :
Cat - trzymam kciuki za twoją terapię : ) wierzę, że się ułoży wszystko u ciebie :* !

raszka - zjadłam brazer twistera ; >

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.