Temat: Gubimy w sierpniu!!! :)

Hej! :) Założyłam to aby znaleźć dziewczyny które chcą zgubić w sierpniu zbędne kg :)
Ja chciałabym ważyć 60 kg 31 sierpnia albo coś koło tego. :)
W związku z tym bd się trzymała rygorystycznie diety oraz ćwiczyła ile się da!!!! :)
Jest ktoś chętny, aby się przyłączyć? :)
Dzisiaj zrobiłam a6w i skakanka. Później może jeszcze pójdę biegać, to zależy od tego cczy przestanie padać czy nie

chmurka4545 jak najbardziej realne. najzdrowiej jest właśnie gubić ok. 1kg tygodniowo więc przy ćwiczeniach na pewno się uda. zresztą ja też bym chciała dokładnie 4kg się pozbyć w tym czasie więc tym bardziej w to wierze ^^

Pasek wagi
a ja kurcze nie ćwiczyłam, nie miałam znów czasu WCALE. chciałam wieczorem, ale mi to kino wyskoczyło no i..damn /: jutro nadrobię. 
tak jak planowałam..zjadłam na obiad te dwie papryczki z sosem grzybowym, w kinie wypiłam jogurt, w drodze do domu frugo i jak wróciłam zjadłam kawałek tego nieszczęsnego ciasta mojej mamy. taki mały kawałeczek babki, więc myślę, że źle nie będzie ;) 
będzie dobrze:) ja dziś na śniadanie muszę zjeść obiad, bo o11 jadę do pracy i wracam około 21,22. gdy wrócę nie chcę już jeść a w pracy mam czas jedynie na jogurt, jakaś małą kanapkę czy owoc:/
No właśnie praca, szkoła strasznie utrudnia dietę. Kiedy chodzę do szkoły śniadania wciskam na siłę, w szkole nie mam zwykle czasu na nic, zjadam obiad, a o kolacji zapominam zwykle. A jeszcze czasami nawija się coś tam po drodze, bo koleżanka kupi żelki np. -.- 
Śniadanie: serek wiejski, który jeszcze mi nie zbrzydł i uwieelbiam go ^^
a później to nie wiem. 

Ps. Weszłam dziś na wagę a tam co? A tam dalej to pieprzone (przepraszam za wyrażenie) 75 kg..no może 74,8. Nie mam wagi elektronicznej. No myślałam, że padnę. Cały tydzień idealnej diety, ćwiczyłam codziennie prócz tego weekendu, bo nie miałam czasu a tu prawie nic w dół -.-

chmurka nie poddawaj się, może zaczęły Ci się mięśnie wyrabiać albo zbliża Ci się okres. Na pewno niedługo zobaczysz efekty.

Ja dziś robie sobie dzień płynny, bo ostatnio troche przecholowałam. Mam zamiar dorzucić też ćwiczenia. Niestety zostaje mi rowerek stacjonarny. Mam nadzieje, że dam rade jakoś na nim pojeździć, bo od 16 mam prawko i nie wiem o której wróce.

cześć przepraszam że wczoraj się nie odzywałam ale byłam u rodziny no i stało się... zjadłam 1500kcal czyli o 500kcal za dużo dziś za karę dieta oczyszczająca czyli sama woda i herbatki zielone. A no i ćwiczenia do bólu. Jak na razie godzina jazdy na rowerze a planuje jeszcze co najmniej 2h. Pozdrawiam     
ja się trzymam jako tako, boję się warzenia bo boję się wagi, chociaż mama mi mówi że już mi brzuch spadł, haha :)
nie chce mi się dzisiaj ćwiczyć. 
mam lenia.
A olać to moje 75. Oby do góry nie szło ^^  Co do okresu to nie miałam w czerwcu, lipcu..a teraz zobaczymy -.- 
O 10 wyszłam z kuzynką i aż do teraz chodziłam po mieście, po sklepach z torbami. Caałe 5h biegania. Nie mam już na nic siły. 
Śniadanie: serek wiejski 
2 śniadanie(w centrum handlowym zjadłam): 2 kromeczki macy czosnkowej i sok 100% z bzu do popicia. Co do soku do nie polecam. Jest STRASZNIE SŁODKI. Jak rozcieńczony z wodą miód. Dokładnie tak smakuje. Chociaż..może pomoże komuś ktoś ma ochotę rzucić się na słodkie. Buteleczka 300ml ma około 90 kcal >.<
Obiad przed chwileczką: resztka tych papryczek jeszcze, 2 małe polane ketchupem, frugo. 
Na kolacje planuje owsiankę. 
A ja jestem chora.;( Nie mam ochoty na ćwiczenia, brzuch mnie boli i wymiotuję, mam dosyć;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.