- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 134
31 lipca 2011, 13:25
Hej dziewczyny. Kiedyś byłam na diecie 1200 kcal od dietetyka, ale była za droga i skomplikowana.Teraz znalazłam biurową, łatwa i szybka a co najważniejsze smaczna:):):)
Może ktoś zacznie stosować ją ze mną??
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
31 lipca 2011, 14:40
> pyzia1980To napisz mi wiadomość...
Napiszę tutaj :-)
Schemat był taki sam jak u każdego.Dieta "cud" i ....efekt jojo bo wracałam do starych nawyków.
A że rozum przyszedł w miarę szybko to zaczęłam MŻ + ruch.
Na początek zrezygnowałam ze słodyczy,nie słodzę od lat kawy i herbaty,zero gazowanych napojów,fas foodów.
Przede wszystkim nie wpadam w paranoję,bo gdybym sobie wszystkie odmawiała to bym ześwirowała.
Więc :
Zamiast serka wiejskiego to jem twaróg chudy z jogurtem.
Zamiast zabielać zupę np śmietaną to zabielam sobie jogurtem lub wcale
chleb biały zamieniłam na ciemny
ryż biały zamieniłam na ryż dziki
kaszę jeczmiennej/makaronu sobie nie odmawiam
jem warzywa/owoce
chudą wędlinę
ryby
nie smażę mięsa (a jak już to sporadycznie) ,za to grilluję,gotuję,piekę w piekarniku (wieprzowinę,kurak,indyk)
I wymieniać można by było :)
Owszem "jem zakazane rzeczy" ale za to nadrabiam to w ruchu (rower,spacery,pływanie,bieganie,aerobik) lub np jak zdarzy mi się zjeść małego kebaba na obiad to kolację robię sobie mniejszą.
Moje przykładowe jedzenie wygląda mniej więcej tak:
śniadanie :
2 kromki chleba z wędliną lub żółtym serem + pomidor/ogórek
2 kromki pieczywa z chudym twarogiem+jogurtem+szczypiorem
pieczywo + jajecznica z 2-3 jajek lub jaja na twardo
musli z mlekiem
owsianka
II śniadanie:
Jeśli na śniadanie jem chleb to staram się by chleba nie było na II śnaidanie.
Wtedy jem owoc,kefir,maślankę,jogurt,owsiankę,sałatkę.
obiad:
W zasadzie wszystko :)
zupy bez zabielania lub zabielane jogurtem.
mam ochotę na pierogi to je zjem.Nie tak jak kiedyś 10-12 ,tylko np 5
2 gołąbki
mięso+dużo surówki
ryba + dużo surówki
ryż z warzywami
I wymieniać można i można.Po prostu jem mniejsze porcje jak jest coś bardziej kalorycznego lub robię zamienniki by było bardziej dietetyczne.
podwieczorek:
owoc
kisiel
budyń
jogurt/kefir/maślanka
kolacja:
lżejsza i zdecydowanie mniejsza.I nie ejst to zawsze białko :)
tuńczyk w sosie własnym
jaja
jogurty
owsianka
sałatka.
lub coś co zostanie z obiadu ,pod warunkiem że jest to dietetyczne.
31 lipca 2011, 14:47
> Chyba wozny w szkole ukladal ten jadlospis
^^
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 134
31 lipca 2011, 14:49
Kurczę...
Ja też nie słodzę, gazów nie pije, ale przestałam chudnąć bo przestałam regularnie jeść i jadałam fastfoody;(
Tzn, nie jadłam codziennie, ale jadłam dość często bo mój mąż miał takie ochotki, a mi tak pachniało..
DZIEWCZYNY, a powiedzcie mi czy w diecie 1200 kcal mozna podjadać coś?? na marchewkę albo jabłuszko?? czy nie??
Moderacja - Scalony post!
Edytowany przez monitaaaaa (moderator) 31 lipca 2011, 15:07
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
31 lipca 2011, 15:00
Ja nie będę podjać w dni nietreningowe ale jak będę dużo ćwiczyć to po treningu podjem sobie 100 czy 200kcal wiecej bo inaczej bym padła.Dziś nie cwiczę więc nie:)
- Dołączył: 2010-01-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 134
31 lipca 2011, 15:25
Bo czasem jest taka ochota na słodkie... wczoraj miałam pod nosem pierniki, wiozłam dla dziadka, no i nie tknęłam:) ale jak mój mały wcinał to dał mi maleńkiego kęska, potem sobie wmówiłam, że wcale nie są takie dobre i przeszło:):):)
Najgorszy pierwszy tydzień, potem już obejdzie się bez słodkiego. przerabiałam już to.
NO ALE WAM POWIEM ŻE JAK BYŁAM NA DIECIE W TAMTYM ROKU, TO JADŁAM CODZIENNIE LODY ALE WODNE, I CHUDŁAM. OSTATNIO NAWET PRZECZYTAŁAM ŻE OD WODNIAKÓW SIĘ NIE TYJE...:)ALE WIADOMO, ŻE Z UMIAREM TE LODY. JA WTEDY PRACOWAŁAM NA SZPARAGI CHODZIŁAM, WIĘC DUŻO RUCHU BYŁO... Edytowany przez Kika185 31 lipca 2011, 15:27
- Dołączył: 2007-05-30
- Miasto: Birma
- Liczba postów: 1185
31 lipca 2011, 17:43
ja tez od dzis stosuje 1200kcal ale z jadłospisu dostepnego w necie tam gdzie jest podanych siedem zestawow na kazdy posilek i mozna sobie wybrac co sie chce :)
powodzenia
- Dołączył: 2011-07-30
- Miasto: Iława
- Liczba postów: 933
31 lipca 2011, 18:28
beznadziejny ten jadłospis na moje..
31 lipca 2011, 18:38
Dziewczyny a ile mam jesc kcal na dzien jesli chce schudnac 2 kg na miesiac? przykladowy jadlospis jakby ktos z was napisal to bylabym wniebowzieta =) dziekuje
- Dołączył: 2011-07-18
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 362
31 lipca 2011, 19:11
Etam...diety, diety...po prostu mniej jeść i wiecej ćwiczyć - ujemny bilans kaloryczny i nie ma mocnych, żeby nie schudnąć;) A nie jakieś cuda i wyszukiwanie niewiadomo jakich diet cud...potem powrót do starych nawyków żywieniowych i dwa razy więcej w biodrach;))