- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Honolulu
- Liczba postów: 724
30 lipca 2011, 19:06
Zaczynam, po raz kolejny, już nie odpuszczę i osiągnę cel.!!! (w moim przypadku 58-56)
Kto ze mną?!
Potrzeba wsparcia! Jak nigdy! ;)
A razem można zdziałać cuda. W kupie siła! ;)
Dieta dowolna, oby było zdrowo.
Cel I : -4 do września.
Cel II : kolejne -4 do października.
Edytowany przez Gucio008 30 lipca 2011, 19:09
- Dołączył: 2009-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3245
1 sierpnia 2011, 15:01
witam, też poproszę o zaproszenie. dzisiaj się zmierzę po pracy. Do zrzutu - jak widać na pasku :/
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 570
1 sierpnia 2011, 16:34
Ja też proszę o zaproszenie. Wysłałam, ale nie zostało zaakceptowane :)
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 44
1 sierpnia 2011, 18:25
Cześć dziewczyny,
dziś z dietyką spoko, bez słodyczy, tylko chyba niepotrzebnie zjadłam aż 9 plasterków szynki, ale jako dodatek tylko warzywa na parze. Jutro chyba ograniczę się do 3 plasterków i to na śniadanie. Buziaki
1 sierpnia 2011, 18:48
zaczynam po raz kolejny, moze tym razem sie uda?
- Dołączył: 2011-07-22
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 162
1 sierpnia 2011, 19:17
Nie udało Mi się.. :( zaczynam od jutra..
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 164
1 sierpnia 2011, 20:07
Opanowałam się przed słodyczami, a to już coś.
- Dołączył: 2011-03-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 543
1 sierpnia 2011, 21:23
z checia dolacze do tej grupy
tez musze pozbyc sie zbednych kilogramow
minimum 10 kg, ale moj cel to 15
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 44
1 sierpnia 2011, 21:44
A ja właśnie odkryłam, że jem bardzo kaloryczne śniadania, niby nic a po przeliczeniu
. Dziś: 2 kromki chleba razowego + 4 plastry serka żółtego Hohland + jogurt ligh jogobella + musli fit (saszetka) . Wychodzi ponad 600 kcal. Normalnie szok. Zawsze staram się zjeść spore śniadako bo nie chcę czuć się słabo w pracy i bez podjadania doczekać do obiadku. No ale 600... no nie mam pojęcia z czego mam zrezygnować. Może zamiast kupować to musli fit - co 1 saszetka ma 193 kcal kupię zwykłe płatki kukurydziane. Juto zrezygnuję całkowicie chyba z tego musli a ser żółty zamienię na szynkę. No to sobie problem zrobiłam ....
1 sierpnia 2011, 22:02
czesc dziewczyny
można dołączyć??
ja potrzebuje wsparcia, bo moj zapal jest tylko kilkudniowy a pozniej jakos mnie pomalu opuszcza... tym razem staram sie trzymac, ale przydaloby mi sie zeby czasem dostac takiego kopa....
moim marzeniem jest zobaczyc 5 z przodu, ale poki co walcze o chociazby 6...
- Dołączył: 2011-07-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 44
1 sierpnia 2011, 22:46
kaczucha12345
ślicznie Ci idzie, damy radę. Chyba najważniejsza jest motywacja. U mnie pierwsze efekty widać zawsze po jakiś 10-14 dniach więc narazie cierpliwie dietkuję i troszkę ćwiczę bo ten czas i tak upłynie. Kaloryczne potrawy i słodkości chociaż pyszne to tylko chwilka przyjemności a czucie się dobrze w swoim ciele- BEZCENNE. Buziaki
Edytowany przez clerr 1 sierpnia 2011, 22:48