Temat: 5kg. Bez presji. Spokojnie.

5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)





hello:) dolaczam do Ciebie:) tez tak jak Ty chce schudnac okolo 5 kg , ogolnie dieta mi nie idzie, sa dni ze super i cwicze i wogole a sa dni ze mam jakies napady obzarstwa, zle sie czuje, mam dola przez to,chcialabym zeby kazdy dzien byl udany i doprowadzil mnie w koncu do celu:) zycze Ci powodzonka, mam nadzieje ze razem damy rade :)

asienkazz22 ja mam tak samo albo jem mało i ćwiczę albo przesadzam i sie lenie 5 kg by mnie usatysfakcjonowało więc się przyłaczę do Was dziewczyny...

asienkazz22:

ile masz wzrostu i ile aktualnie ważysz? Też się piszesz na 1300-1500kcal? Czy masz już jakieś swoje zasady? :))

 

Heja, asik77!

JA TEZ CHCE Z WAMI.. MAM TAK SAMO SA DNI OK A SA FATALNE.. ZWLASZCZA W WEEKEND ;//
Pasek wagi

Mrs.Kobe mam podobny wzrost :) 158 :))) jakie masz wymiary z ta waga co masz??

Pasek wagi
Powodzenia! Oby motywacja i chęci trwały do samego końca :)
Ja ostatni tydzień dietkowałam na 1000kcal- pięknie ładnie, z piersią w przód! Steper, rower, hula-hop. Cuda na kiju! Myślę sobie- "jestem zajebista" . A tu nagle (jak z nieba) napad- obżarstwa i głupawki! I tak 4 dzień. Milion kalorii + zero ćwiczeń. Głupia ja! Dlatego znacznie zwiekszam bilans, bo wiem jak się u mnie kończą diety ok. 1000kcal. I taką mam niekończącą sie opowieść
Moze jakas grupe zalozymy???

ewuka111,

Wstyd się przyznać, ale nie znam swoich wymiarów. Znaczy się znam je w troszkę inny sposób, a mianowicie: KUR*A, DUPA POTĘŻNA, CYCKI ZA DUŻE, BRZUCH WYSTAJĄCY! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.