7 sierpnia 2011, 12:30
Gratuluje !!!!!!!!!! byle tak dalej ja poległam dziś zjadłam normalne śniadanie (skibka chleba z pasztetem i z pomidorem do tego mała brzoskwinka ale potem zjadłam z 10 kostek czekolady i loda mam zamiar już do końca dnia zjeść obiad i np owoca jakiegoś no i pójść na rower i ćwiczyć 8 min buns
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
7 sierpnia 2011, 12:59
ja na szczęście nie mam w domu słodyczy
wczoraj byłam na wieczorze panieńskim i dlatego trochę wypiłam
ale prawie cały czas potem tańczyłyśmy
więc chyba nie będzie tak źle
nie zjadłam tez dużo, zaraz śmigamy z mężem na zakupy
upatrzyłam sobie białe spodnie, w rozmiar 38 nawet się wbiłam
i chyba sobie je kupię i mężowi parę rzeczy na urodziny
jako prezent
7 sierpnia 2011, 13:19
omojboze ja też nie mam słodyczy w domu. A jeśli już coś się pojawi to omijam dalekim łukiem, staram się nawet nie zaglądać w tamtą stronę :D Za to mam dużo owoców, więc często po nie sięgam :)
7 sierpnia 2011, 16:27
normalnie jestem tak wkuta na rodziców że to się nie dzieje ,wiecie wrócili z zakupów i co przywieźli lody, chipsy i słodycze i się mnie jeszcze pytają czy nie chcę normalnie odwarknełam im ze NIE !!!!!!!!!!!!!!! z bólem serca (ale wkurzyło mnie najbardziej że oni wiedzą że się odchudzam )
i mnie nie spierają, tata np. mówi że już fiksuje i że w chorobę wchodzę ale ja mam to pod kontrolą kurde tą samą wagę mam od paru miesięcy bo robiłam stabilizację uhhhh ale się zdenerwowałam muszę się uspokoić
7 sierpnia 2011, 19:16
Spokojnie spokojnie :) Wiem, że to potrafi nieźle wkurzyć, ale co zrobić. Przecież nie możemy wymagać od innych żeby chowali wszystko co tylko kupią ;) Trzeba się na to uodpornić. Fajnie że dałaś radę :) Ja tam najlepiej w takich sytuacjach opuszczam takie pomieszczenie, gdzie te słodkości się znajdują albo co gorsza sa konsumowane :D hehe
Edytowany przez Boxerka1987 7 sierpnia 2011, 19:17
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
8 sierpnia 2011, 15:36
Ja na lody się skuszę, nikt od razu nie odstawi słodyczy TAK O
Ja niestety wagi nie zbijam , ale czuję źe cm mi ubywają
Pupa się podnosi, nogi smuklejsze
Wiecie jak brzuch spada, to i portki luźniejsze
Wczoraj ubrałam mini +koszulkę na ramionczach , nawet właściel domu powiedział mi DZIEŃ DOBRY PANI-zawsze bylo Cześci Gosia
Mąż powiedzial że dobrze wyglądam-a to cieszy
- Dołączył: 2007-10-20
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 2924
8 sierpnia 2011, 18:49
Gosia - takie sytuacje bardzo motywują! Ja też tak jak ty, sobie czasem na coś pozwalam, tylko musze uważać, żeby nie za często!
Grubiutkaaa - he he, ja tez nie raz warknę na kogoś jak mi proponuje coś tuczącego, co lubię
a ten biedny człowiek nie wie co zawinił!
Bokserka - ja rzadko jestem taka odporna,żeby omijać słodycze , więc wole jak ich nie ma!
Edytowany przez omojboze 8 sierpnia 2011, 18:50
9 sierpnia 2011, 10:56
uwaga dziewczyny zaczynam nową dietę (rozdzielną) czuje że będzie dobrze i że mi się uda 3 majcie kciuki jak będą jakieś efekty to dam znać
na próbę będę na niej miesiąc jak mi się spodoba to pojadę na niej do końca heheh jestem szczęśliwa bo wreszcie jakiś porządek moim życiu ;p pozdrawiam as cieplutko
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
9 sierpnia 2011, 17:50
tez kiedys myślałam o niej , wydaje się dobrą dietą, jesz normalnie tylko nie mieszasz-to powinno działać.
Ja jak dotąd jem co chcę i ćwiczę, przezywam katorgi na ćwiczeniach na brzuch, ale czuje się lepiej więc to działa
9 sierpnia 2011, 18:21
każdy musi dostosować dietkę do swojego trybu życia itp byleby działała heheh ;p pozdrawiam