23 lipca 2011, 14:00
Witam ;)
Jest ktoś chętny kto od dzisiaj zaczyna dietę ? ;)
Tutaj moglibyśmy dziennie pisać nasze sukcesy i postępy oraz wymieniać się swoimi doświadczeniami ;) W grupie zawsze raźniej ! .
10 sierpnia 2011, 19:20
a ja od jutra zaczynam od nowa :)
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Antananarywa
- Liczba postów: 380
11 sierpnia 2011, 13:50
Kurczę, a ja nie mogę nic poradzić na moje podjadanie. Przez to cała dieta idzie się... walić ;/ Nie potrafię nie myśleć o jedzeniu.
Kupiłam sobie hula-hop z masażerem! Wczoraj tak kręciłam, że dzisiaj boli mnie brzuch jak dotknę mocniej. Ale potrafię kręcić tylko w talii, myślicie że da się na wysokości ud albo pupy? Bo chyba na tym mi najbardziej zależy...
11 sierpnia 2011, 14:52
ja wczoraj kupilam sobie asystor slim i nie podjadam ?:)
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Antananarywa
- Liczba postów: 380
11 sierpnia 2011, 16:10
Wow, naprawdę? *.* A ile takie cudo kosztuje? Ja stosowałam aqua slim, tylko że to się rozrabiało z wodą i się piło w ciągu dnia, ale raczej nic nie pomagało.
11 sierpnia 2011, 17:03
wiesz co nie wiem jak na kogo dziala :) tabletek 60 kosztuje 27 zl
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Antananarywa
- Liczba postów: 380
11 sierpnia 2011, 17:20
Jeżeli chodzi o mnie to jestem w stanie spróbować naprawdę wszystkiego żeby tylko schudnąć ;/ Poczytam jeszcze w necie o tym, może się skuszę, dzięki za info :)
11 sierpnia 2011, 18:08
Uff, już wróciłam! Mam podać swoją wagę? Trochę opóźniona i zdecydowanie za duża: 67,1 kg. Mam nadzieję, że to tylko przed okresem.
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 62
12 sierpnia 2011, 13:40
a mi ten tydzień idzie fatalnie.. nic nie ćwicze i nie trzymam się diety ehh a w niedziele wyjeżdżam na miesiąc :D co prawda mam zamiar sie trzymać diety, ale nie będę mieć tam wagi także nie będę mogła podawać, dopiero jak wróce to powiem jaki jest efekt :) póki co to dzień w dzień imprezuje bo sie trzeba ze znajomymi pożegnać o i to jest właśnie moje dietowanie.. ;//
12 sierpnia 2011, 15:21
U mnie tak było nad morzem. Raz impreza, raz to, raz tamto i mam + 3kg. Najgorsze, że teraz nie mogę wrócić do mocih dietkowych nawyków.
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Antananarywa
- Liczba postów: 380
12 sierpnia 2011, 21:12
To są właśnie wakacje! Prawie co dzień robi się coś innego i nigdy nie wiesz gdzie akurat będzie Ci dane zjeść jakiś posiłek, o jakiej porze i co to będzie... Z drugiej strony ja wolę mieć wszystko z góry zaplanowane dokładnie.
Ciągle staram się nie grzeszyć ale różnie mi to wychodzi ;)