23 lipca 2011, 14:00
Witam ;)
Jest ktoś chętny kto od dzisiaj zaczyna dietę ? ;)
Tutaj moglibyśmy dziennie pisać nasze sukcesy i postępy oraz wymieniać się swoimi doświadczeniami ;) W grupie zawsze raźniej ! .
1 sierpnia 2011, 21:51
a ja za tydzień jadę nad morze i w przeciwieństwie do prawie wszystkich mam zamiar diete trzymać :D owoce, owoce, owoce ;)
Zastanawiam się czy może dla motywacji by Wam nie wstawić moich fotek porównawczych od wagi 80 kg do 62 ;p Ale trochę się wstydzę :D
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 62
1 sierpnia 2011, 22:01
wstaaaaaaw! to zawsze motywuje :) nie ma sie co wstydzić w końcu to Twój sukces ^^
1 sierpnia 2011, 23:14
Hehe to wstawię jutro, poszukam jakichś dobrze to pokazujących :D
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto:
- Liczba postów: 62
2 sierpnia 2011, 09:33
Puckolinka wow!!!!!!!!!! ale super efekt!!!! a jaką masz wage na tych fotach? kurcze dziewczyno dodałaś mi skrzydeł, bo mam podobną figure i za cholere nie wyobrażam sobie, że sie kiedyś tego tłuszczu z brzucha i pleców pozbęde.. ;// no ale jak widać można! :D super! szkoda że sie zapuściłaś troszke, ale spoko spoko wszystko jest do nadrobienia :)
2 sierpnia 2011, 09:40
No to jedziemy :D Zaczęło się od tego
80 kg - 172 cm wzrostu
Później
schudłam do 74 kg - 172 wzrostu - wtedy myślałam : no już lepiej
wyglądam - brzuch płaski :D hahaha ludzie naprawdę nie zauważają swojego
problemu czasem :D
No i teraz - waga
62 kg - 172 cm wzrostu. Gdyby nie uda, które zaburzają całą moją sylwetkę to byłoby 'idealnie'? :D Ale patrząc na fotki z góry to chyba grzech teraz na coś narzekać :D
No więc tak wygląda
-18 kg. Od wagi 80 kg + do wagi 62 kg ! :D Motywujcie się ! :D
Edytowany przez lawyerlady 2 sierpnia 2011, 09:45
2 sierpnia 2011, 09:42
na tych 1 zdj mam 73.8 na tych drugich 63 obecnie ważę 65 ale nie widać takiej dużej różnicy bo ćwiczę codziennie. Marzę by ważyć 55
2 sierpnia 2011, 09:54
A ja się przyznam bez bicia, że w ogóle nie ćwiczyłam... Jeszcze parę lat temu byłam jednym mięśniem - jeździłam konno sportowo i tańczyłam sportowo. Później niestety ale dopadła mnie poważna kontuzja kolana, która mnie unieruchomiła na jakiś rok :/ No i doprowadziła do takiego stanu, że ważyłam ponad 80 kg. Myślę, że jakieś mięśnie mi pozostały, bo je czuje nawet ale nie ma co porównywać z tym co kiedyś ;) Mój ruch to sprzątanie w domu, w ogródku, spacery, czasem jazda na rowerze - nie mam serca juz do monotonnych ćwiczeń :/