- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
21 lipca 2011, 10:30
Witam :)
Zakładam ten temat ponieważ na wcześniejszym forum na którym pisałam , nikt już prawie nie pisze :(
A lepiej jest razem się dopingować pomimo różnych diet :)
Jestem na Dukanie 34 dzień :) Schudłam 6,5 kg . Teraz waga jakoś nie specjalnie mi spada :(.. Ale staram sie dalej wytrwać :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
26 lipca 2011, 11:28
bialy chleb to puste kalorie, ale jak z nim nie przesadzasz to przeciesz czasem mozna skubnac...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
26 lipca 2011, 11:30
ja staram sie cwiczycna steperze ale jakos opornie mi idzie, szybko sie mecze
26 lipca 2011, 12:30
No kurde, tylko ciemny to niekiedy tylko farbowany jest ;/ I jak tu coś zjeść. Ja sobie nie liczę kcal, tylko patrzę na to co jem :)
Stepper jest świetny, chciałabym ćwiczyć, ale nie mam jak :D
- Dołączył: 2009-07-07
- Miasto: Aarhus
- Liczba postów: 860
26 lipca 2011, 13:30
jeśli chodzi o rower to na początku aby przejechać 20 km potrzebowałam ok 1.30, ale bardzo trudno mi było osiągnąć te 20 km. jeździłam godzinę po 15 km, ale z czasem szło mi coraz lepiej. Teraz jeżdżę ok 2 h po 40 km, czasem nawet chce więcej, ale boję się że będę mieć zakwasy na drugi dzień i odpuszczę... więc najlepiej ćwiczyć tyle ile się da rade, nie na siłę bo można się zrazić i nic z tego nie będzie :)
do 20 sierpnia spokojnie 4 kg zrzucisz z rowerkiemi dietą ok 1500 kcal. Ja w te ostatnie 3 tyg spadłam 3,4 kg, a grzeszki były :)
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
26 lipca 2011, 18:12
Fajnie że jesteście optymistycznie nastawione na ćwiczenia :)
Ja się ostatnio opuszczam :(
26 lipca 2011, 21:43
Gdybym nie miała rowerka też bym nie wytrzymała, nie chciałoby mi się po prostu już :P
Ja ostatnio przejechałam 10 km w 27 minut, więc dziś może dam radę więcej.
Jak wiem, że chudnę to mi się dobrze ćwiczy :D
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
27 lipca 2011, 09:46
dzien dobry, widze ze jeszcze nikogo nie ma...
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
27 lipca 2011, 10:30
Dzień Dobry :)
Ja właśnie po śniadanku: bułka grahamka z ziarenkami (zrobione 3 kanapki bo duża, w sensie gruba) z wędlinką i pomidorem, kawusia i kawałeczek szarlotki (konkretnie to dwa kawałki 2 różnych szarlotek- każdy kawałek tak.... hymm jakby położyć 5 zł to byłby kwadrat w którym się mieści dokładnie
). Mam w domu sporo ciasta i wczoraj ledwo się powstrzymałam, a na śniadanie- spale! Traktuję nako taki nanogrzeszek ;)
Miłego dnia :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
27 lipca 2011, 10:51
oj, zjadla bym szarlotke, ale mi smaka zrobias...
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
27 lipca 2011, 16:25
Ja bym zjadła czekolade z orzechami :P
Coś mi waga cały czas w miejsu stoji.. :(