- Dołączył: 2007-05-05
- Miasto:
- Liczba postów: 40
17 lipca 2011, 22:08
Witam, jestem mamą trzymiesięcznej córki i postanowiłam, że to najwyższy czas zadbać o swoje ciało, zgubić pozostałe kg po ciąży i ujędrnić skórę. Przed ciążą ważyłam 64 kg teraz waże 75kg a więć 11 kg do zrzucenia. Moją zmorą są grube uda i pupa grr :[ no i brak motywacji. Więc do dieła.!!Zaczynamy powolutku ograniczenia słodyczy (które sporzywam w dużych ilościach) jemy tylko do 19 no i zaczynamy ostre treningi. Kto się przyłączy?? Razem zawsze raźniej no i motywacja jest inna:))
- Dołączył: 2007-05-05
- Miasto:
- Liczba postów: 40
18 lipca 2011, 22:55
karmie tylko rano tzn ok 6 pozniej ok 9 no i pozniej juz pokarmu nie mam;/ pozniej modyfikowane.
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Wioskowo
- Liczba postów: 271
19 lipca 2011, 10:33
najlepiej w piżamie,bo ona i tak wiele nie wazy zapewne no i oczywiście przed śniadaniem ;)
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Wioskowo
- Liczba postów: 271
19 lipca 2011, 10:35
Ok,więc przed chwilą się zawżyłłam i niespodzianka,bo waże 57 kg ;) A jak u was dziewczyny?
- Dołączył: 2006-02-09
- Miasto: Keighley
- Liczba postów: 74
19 lipca 2011, 10:53
Ja mam aktualną wagę na pasku. Ważyłam się w niedzielę. Ważę tylko 10kg więcej od Ciebie Martynnn :)
Edytowany przez Becia85 19 lipca 2011, 10:53
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Wioskowo
- Liczba postów: 271
19 lipca 2011, 11:03
Jeszcze trochę i osiągniesz wymarzoną wagę ;) Ja zaczynam coraz bardziej wierzyć w dietę i ćwiczenia,bo widzę efekty!
- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Jarocin
- Liczba postów: 382
19 lipca 2011, 22:28
Witam ! Widzę, że w miare nowy temacik wiec chętnie bym się przyłączyła bo też mam troszkę do zrzucenia po raz już kolejny.... Tak czytam właśnie że bardzo łatwo sobie piszecie o odstawieniu słodkiego...:) mi to baardzo ciężko idzie wręcz bym powiedziała stoi w miejscu...
- Dołączył: 2007-12-03
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 3789
19 lipca 2011, 22:47
hej:) moja waga dzisiejsza 68,5kg, a jeszcze dwa tyg temu mialam kilo mniej, uroki urlopu :) noo coz mam nadzieje, ze szybko spadnie :)
jade na rowerze i juz mam dosyc.. zaraz prysznic i spanko :)
spokojnej nocki :)
- Dołączył: 2006-02-09
- Miasto: Keighley
- Liczba postów: 74
19 lipca 2011, 23:19
Witaj kindzia0
Ja osobiście mogę żyć bez słodkiego. Moją udręką jest a raczej są słone przekąski chipsy, paluszki i inne badziewia a pizza i reszta fast foodów też mnie męczy. Ale nie powiem daję rady tylko raz w tygodniu pozwalam, sobie na jakąś pokusę. Za 2 tygodnie jadę do polski na urlop i to na pomad miesiąc i coś czuję że będzie ciężko oprzeć się mamy kuchnia w szczególności pierogów ruskich...mniam.....
Póki co to jestem zawzięta i twardo się trzymam tego że dam radę....