Temat: Będę piekna !! Edycja I, czas-18.07 do 15.08

Kochane Vitalijki!
Mój facet wyjeżdża na miesiąc i postanowiłam sobie, że zrobię wszystko co w mojej mocy żeby mnie nie poznał jak wróci oczywiście nie mam zamiaru stosować diety cud 500kcal i się katować ćwiczeniami żeby schudnąć 30kg w 4 tygodnie chodzi mi o ogólny wygląd mojego ciała...
Moje postanowienia to:
-codziennie biegać
-3 razy w tygodniu siłownia
-dieta (zero słodyczy, alkoholu!)
-od czasu do czasu solarium
-3 razy w tygodniu madsaże antycellulitowe
-zadbać o włosy (strasznie mi wypadają) i o twarz (niedawno wyskoczyły mi takie sefy na twarzy, że od czasu buntów młodzieńczych takich nie miałam)
i moje pytanie jest następujące, czy któraś z Was chciałaby się przyłączyć?? Piszcie swoje postanowienia i wagę, a pod koniec zobaczymy co nam się udało osiągnąć
to fantastycznie azbyc :) oby tak dalej :) a ja dostalam telefon i jade na rozmowe kwalifikacyjna!!! bo zwolnilam sie z tego mojego PRLowsiego sklepiku w trybie natychmiastowym :) i juz dzwonila koebita i po 15 mam byc!!!! super!!!   
Pasek wagi
Wszystko zmienia sie na lepsze :)
Pasek wagi
oby oby!! :):):):)
Pasek wagi
> to fantastycznie azbyc :) oby tak dalej :) a ja
> dostalam telefon i jade na rozmowe
> kwalifikacyjna!!! bo zwolnilam sie z tego mojego
> PRLowsiego sklepiku w trybie natychmiastowym :) i
> juz dzwonila koebita i po 15 mam byc!!!!
> super!!!   

daj znać jak rozmowa :)
Pasek wagi

iwusia84 trzymamy kciuki:)

ciagel u nas pada i niestety nie moge isc pobiegac, ale za to dietke trzymam.

Powiem wam, ze od paru dni w ogole nie ciagnie mnie do slodyczy, a to za sprawa nowego kolegi z pracy, ktory siedzi obok. Chlopak 26 czy 27 lat, waga sadze, ze dobre 130-140 kg (wzrost ok 175) i wiecie co ciagle palaszuje cos slodkiego. Tzn przez pierwsze pare dni w pracy przez 8h nic nie jadl, teraz juz sie chyba z nami 'oswoil' i niezle daje czadu. Na obiad je prawie zawsze frytki a potem laduje w siebie batony, ciasteczka, itp. Masakra.
Ola, czyli jednym słowem obrzydza ci słodycze? :) tez tak chce!

Jeśli chodzi o pogode to u mnie nie pada, ale jest potwornie gorąco i duszno... wyszlam na 5 min na dwor z psem sie pobawić i musiałam zmienic bluzke bo była cała mokra... a nie zmeczylam sie az tak bardzo :p

Dlatego też nie chce mi się iść na rower, tym bardziej że to dopiero drugi dzień @ i nadal nienajlepiej się czuję.

Heh, i po co mi ta moja sauna w domu, skoro mam naturalną saune na dworze? :D
Pasek wagi
uuu, ależ burza się szykuje u  mnie... :)
Pasek wagi

u mnie przed chwilą przeszła burza a teraz pada, więc tak jak Ola nie mogę biegać... :(

ale zrobiłam a6w, skakanka i kilkadziesiąt brzuszków ;)

muszę się przyznać że nie wytrzymałam (mama zrobiła moje ukochane rogaliki z marmoladą) i skusiłam się na cztery!! a tak dobrze szło!

Pasek wagi
A ja ostatnio non stop coś jem... Potem ćwiczę jak szalona, ale wyrzuty sumienia i tak są w rozmiarze xxxxxxxxxxl :d

ach te nasze mamy, lubią nam zaburzać dietkowanie :)
Pasek wagi
dokładnie :) moja kupiła knedle - moje ulubione... na szczescie zjadłam je w ramach obiadu :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.