- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
16 lipca 2011, 17:03
Kochane Vitalijki!
Mój facet wyjeżdża na miesiąc i postanowiłam sobie, że zrobię wszystko co w mojej mocy żeby mnie nie poznał jak wróci
oczywiście nie mam zamiaru stosować diety cud 500kcal i się katować ćwiczeniami żeby schudnąć 30kg w 4 tygodnie
chodzi mi o ogólny wygląd mojego ciała...
Moje postanowienia to:
-codziennie biegać
-3 razy w tygodniu siłownia
-dieta (zero słodyczy, alkoholu!)
-od czasu do czasu solarium
-3 razy w tygodniu madsaże antycellulitowe
-zadbać o włosy (strasznie mi wypadają) i o twarz (niedawno wyskoczyły mi takie sefy na twarzy, że od czasu buntów młodzieńczych takich nie miałam)
i moje pytanie jest następujące, czy któraś z Was chciałaby się przyłączyć??
Piszcie swoje postanowienia i wagę, a pod koniec zobaczymy co nam się udało osiągnąć
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
18 lipca 2011, 10:55
ja za jakąś godzinkę wybieram się na rower :)
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
18 lipca 2011, 11:05
ja dzis wieczorem planuje godzinna porcje ruchu: bieganie albo nordic walking, po tym 400 brzuszkow, rozciaganie a potem peeling kawowy:)
- Dołączył: 2006-12-07
- Miasto: Hoho
- Liczba postów: 1157
18 lipca 2011, 11:29
ja na poczatek 100 brzuszkow, sniadanko 3 deseczki z salata i wedlina i kawka :) wieczorkiem steperek :)
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
18 lipca 2011, 13:44
Ja juz po rowerze, licznik nabił 5,2km więc w sumie nie tak wiele przejechałam - troche bałam się oddalać bo pogoda niepewna :)
Teraz jem nektarynkę :D
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1530
18 lipca 2011, 14:03
a ja już swój plan ćwiczeń na dziś wykonałam :d 45min rowerek, brzuszki, 30min twistera... no i peeling z balsamem :)
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
18 lipca 2011, 14:44
Mnie dziś czekają albo chłodny hydromasaż + peeling, albo sauna + peeling... coś mi się wydaje że padnie na bąbelki...
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
18 lipca 2011, 18:10
Ja też wczoraj złapałam słoneczko, a dzisiaj kupiłam sobie belisse sun, z obaczymy co to da
Ogólnie to muszę się przyznać, że dzisiaj mam fail start bo umówiłam się z koleżankami z którymi się już baaaardzo dawno nie widziałam i pewnie będą drineczki ale ogólnie do tej pory dieta wzorowo i ZERO słodyczy!
Postaram się ograniczyć dzisiaj przyjemności...
Edytowany przez kkkkk90 18 lipca 2011, 18:10
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
19 lipca 2011, 11:34
kkkkk90 no i jak wytrzymałaś jakoś na spotkaniu? Mocno "zgrzeszyłas"? :)
Edytowany przez azbyc 19 lipca 2011, 11:35
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 404
19 lipca 2011, 15:37
Hej!
No tak średnio wytrzymałam był lód, kilka czipsów i dwa drinki...nie najgorzej
bywało więcej
Ale u mnie wczoraj burza była
w sumie to cztere były
(3 w dzień i jedna w nocy)masakra, nie to żebym się bała ale dawno takiej nie widziałam, jak się błyskało to aż widno się robiło no i u mnie światło wyłączali i włączli na zmiane...
A u Was jak dietka??
- Dołączył: 2008-12-05
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 435
19 lipca 2011, 16:03