- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 325
14 lipca 2011, 19:56
Cześć dziewczyny ;*
Pofolgowałam sobie w te wakacje nie źle - lenistwo, imprezki, jedzonko - no żyć nie umierać.
Ale ale zostało jeszcze trochę tych wakacji i myślę że nie najgłupszym pomysłem było by zadbać o siebie i zmienić się troszkę na 1 września - czyli nowy rok szkolny.
Może znajdzie się tu kilka dziewczyn które właśnie są w podobnej sytuacji do mnie i też chcą coś do września zmienić - oczywiście później możemy akcje kontynuować, jeśli tylko byście chciały :)
Głównym zamierzeniem tej akcji będzie zrzucenie kilku zbędnych kilogramów, wymodelowanie sylwetki, zadbanie o siebie, wspólne motywowanie się - wszystko co tylko chcecie :D
Więc jak ? Możemy wspólnie ustalić sobie jakieś zasady, wyznaczać sobie rożne zadania tygodniowe :)
Zapraszam chętnych ;***
- Dołączył: 2011-07-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
29 lipca 2011, 14:08
No to chyba i mnie czekają badania. :(
Jakoś cicho tu ostatnio, czyżbyście się poddały dziewczęta? :(
29 lipca 2011, 14:21
ja dzisiaj ujrzałam 6 z przodu! :) mam takiego kopa motywacyjnego, że teraz już mnie nic nie powstrzyma :)
mi zawsze w nocy wszystko drętwieje ale to dlatego, że zawsze się jakoś dziwnie ułożę
żebyście widziały jak ja się kręcę w łóżku jak zasnąć nie mogę - istny kabaret
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 270
29 lipca 2011, 17:26
a ja spaliłam 1000 kcal dziś na siłowni. I znów ten przyjemny "ból" mięśni:D hihi
okąpana, zabieram się za obiad;)
miłego wieczorka:*:*:*
- Dołączył: 2011-07-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
29 lipca 2011, 18:23
Brokulkowa widzę, że idzie Ci coraz lepiej. Gratuluję! Oby tak dalej.
Ja zabieram się za aerobik i rower. Dziś mam zamiar trochę zaszaleć z "dietą", ponieważ idę odprężyć się w dobrym towarzystwie przy białym winie. Życzę miłego piątku :) !
- Dołączył: 2011-06-19
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 267
30 lipca 2011, 08:44
Luanna
no niby nie trzeba bylo sie bac ale nigdy wiecej hahah tego stresu nie zapomne do konca zycia ;D ajjjj to 3mam kciuki za psiaka mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :*
31 lipca 2011, 13:09
a dziękuję bardzo :) teraz mam chrapkę na 68 - czyli pełna mobilizacja :D
31 lipca 2011, 20:52
Cześć Kochane ! ;*
Troszkę mnie tu nie było, bo miałam mały, a nawet chyba duży kryzys..;/ Ale staram się go pokonać! W końcu jutro zaczyna się nowy miesiąc. Musi się udać! Tym razem musi! Boje sie stanąć jutro na wagę po 3 dniowym obżarstwie.. ale od wczoraj już jest ok.. I chcę żeby było jeszcze lepiej..
Buziaki :* :*
- Dołączył: 2011-07-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 32
1 sierpnia 2011, 10:13
Natalia142 mam tak samo. Stanęłam na wagę i sama sobie zasadziłam motywującego kopniaka.
Co myślicie o zakupie l-karnityny? To nie magiczny środek, ale dla osoby , która dużo, dużo ćwiczy może być bardzo przydatny. Nie wiem czy mam ją zakupić. Czekam na wasze opinie.