Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
ja się dołączam :)narazie chce ważyć 57, potem 55 a na koncu 50 :) daje takie cele aby myśleć, gdy już dojde do 57, że potrafię jak chce :)
Dotinka1982 ja tez sie szykuje do maratonu,ale Wrocławskiego-13 września
powodzenia biegaczki :)
Ja niestety mama przerwę w bieganiu ;-((( Mam teraz nauki przedmałżeńskie 2x w tyg wieczorami (wtedy gdy biegałam) a do tego sesja mi się zaczęłą i mam nawał nauki,+ wiadomo przygotowania do slubu,  no a do tego wiadomomoe kochane dzieciaczki, obowiązki domowe itd... i jak tu znaleść czas na bieganie? postaram się chociaż biegać te 3x po 5km, i przetrwać jakoś ten zalatany czas...
Pasek wagi
Ha,ha, stokowianka, też takie mysli krążą mi po głowie, ale glowa do gory, na pewno w koncu sie nam uda.
No pochwalę się! - mi się w końcu udało - mam 50 kg - a nawet ciut mniej!!!
No to super, gratulacje IOstrowska!
Hej hej ;)
powrocilam po pobycie w Polsce mojej ukochanej
z 53.5 doszlam do 55.5, tak to jest po 6ciu dniach picia ok 4ech piw dziennie ;p i jedzeniu wszystkich smakolykow ;p

we wtorek bylam ponad godz na silowni i po 20min biegu myslalam ze padne na twarz ;p a waga pokazala 54

musze sie za siebie wziac!! w polsce to by mnie pogoda zmobilizowala a w UK ;/ od 2 dni pada i jest tyle mgly ze nawet mnie zza niej nie widac ;)
Ja też marzę o 50 kg. Chociaż podobno powinnam 51-52. narazie spróbuję 52, a jak się tylko uda poprawię na 50:)
ja niestety tez przytylam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.