Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

kupilam kilogram czekoladowych cukierkow, bo wiem ze moge zjesc jednego i koniec, a jak kupuje jakies ciastka to otwarta paczka kusi .....

Przyłączam się! ;)
Mam zamiar pod koniec czerwca zobaczyć na wadze 50 kg. :P

o też ma taki zamiar tylko boję się , że to jest nierealne.
dziś dwie godziny fitnessu.padam na twarz....

ja od prawie 2 tyg nie bylam na silowni najpierw bylam chora a potem mi sie nie chcialo!! MASAKRA!!

jutro lece do Polski takze 0 cwiczen i duzo piwa haha ;) ladnie bede wygladac po powrocie ;p

stwierdzilam ze moj powyzszy komentarzswiadczy o tym jakim jestem leniem i wskoczylam na stepper na 30 min ;)

Ja również się przyłączam do Was drogie koleżanki, co prawda jest napisane na moim pasku 60 kg, ale docelową moją wymarzoną wagą jest 50 kg. Dopiero jestem na początku drogi, ale bardzo sie staram. Mianowicie godzina biegania i godzina ćwiczeń siłowych i niskowęglowodanowa dieta codziennie. 

witaj Guerrima.
Cytrynowa gratuluje znalezienia pracy, daj znac jak tam po pierwszym dniu.
Mileenka milego pobytu w pl.

;-) Witajcie, u mnie wszystko gra! Czasu na kompa nie mam zbytnio więc dlatego się nie udzielam.
Ale za to dzielnie biegam;-) 3xw tyg po 10km + do tego jakieś brzuszki, spacery, i ćw rozciągające.
Waga waha mi się w granicach 55,5-56,5kg,więc wciąż nie idealnie, ale za to kupiłam sobie w sobotę w H&M bluzkę i spódnicę w rozmiarze 36 oraz kurteczkę wiosenną (a raczej krótki płaszczyk) w rozmiarze 34;-))
Bardzo się z tego cieszę;-)))
Ogólnie jestem zajęta poszukiwaniami sukni ślubnej...i na nic nie mogę się zdeydować;-(
A ak tam wasze sukesy???

u mnie po tygodniu trzymania diety znow jakies zalamania nadeszly.

U mnie też załamania...już nie mam do siebie i swoich słabości siły...nigdy nie osiągnęłam i nie osiągnę tych pieprzo***h 50 kg.....