- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
21 sierpnia 2008, 13:17
no pewnie ze sie da. ja dzisiaj sobie to udownodnie
u mnie najgorsze sa slodycze
czy macie jakies sposoby zeby ich nie jesc?
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
21 sierpnia 2008, 13:36
najlepiej sie zaciac i ich po prostu nie jesc, bo z jedzeniem słodyczy to jest samonapędzająca sie machina, im więcej zjesz tym wiecej chcesz. To wszystko przez nagły wzrost cukru we krwi i szybki, raptowny jego spadek.
21 sierpnia 2008, 13:57
Jeszcze miesiąc temu jadłam słodycze nałogowo, dnia bez nich nie potrafiłam wytrzymać. Ale od dłuższego czasu ich w ogóle nie jem, może od czasu do czasu coś małego, i w ogóle mnie nie ciągnie. :-) Myśle, że po prostu organizm po pewnym czasie się przezwyczaja, a my też przekonujemy się, że życie bez słodyczy wcale nie musi być takie złe, a wręcz przeciwnie. :D
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
21 sierpnia 2008, 15:05
sprobuje z tym powalczyc
chociaz dzisiaj nie obylo sie bez kawalka placka (100kcal)
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 76
21 sierpnia 2008, 18:09
u mnie tez ciezko z tymi slodyczami grr ale na razie probuje zapchac sie owocami z jogurtem tez slodkie i z korzyscia dla zdrowia:)
Ja jak zjem za duzo czy to slodkego czy tez nie to po prostu wiecej cwicze i od razu spalam to co zjadlam nawet wyrzuty sumienia nie zdaza mnie dosiegnac:)
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 76
21 sierpnia 2008, 18:11
cytrynowa 100kcal w postaci placka to nic takiego po prostu milas podwieczorek slodki nie ma co popadac w paranoje jak sie zje cos niewskazanego:)
Trzymjcie sie dziewczynki
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
21 sierpnia 2008, 22:44
udalo mi sie dzisiaj 1200kcal
mam nadzieje ze wkoncu uda mi sie jesc 1000
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 76
22 sierpnia 2008, 08:33
hej a wczoraj 1200kcal czyli w normie:)
a teraz juz wcinam sniadanko co prawda kaloryczne ale tro z racji ze zaraz to pracy gdzie to wszystko bardzo szybko spale:)
Buziaki
22 sierpnia 2008, 09:39
ja od paru dni jem naprawde pozywne sniadanka, zamiast slodyczy-petitki lu go albo gorzka ze 3kawalki i juz nie mam takiej ochoty na inne slodycze!:)
22 sierpnia 2008, 10:34
thinsoon - ja właśnie zamierzam jeść na śniadanie te petitki ze zbóż, tylko nie wiem ile one mają kcal w takim jednym ciasteczku?;))