Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
Helo:) Macie rację z tym IG. W ogóle jak próbowałam znaleźć jakieś normalne przepisy na jedznie podczas tej diety plaż południowych, dałam sobie spokój, bo wszystkie były jakieś zwymyślane. Najlepsza dieta to faktycznie ŻP:P Pozdrawiam:)
dzisiaj sie zwazylam i waga pokazala 53 kg, ale to jeszcze nie pewne informacje. mam nadzieje ze jutro tez tyle pokaze
Jak ja bym chciała ważyć 53 kg:) Mowiąc szczerze jak wszystko dobrze pójdzie to zważę się w czwartek rano I WAM POWIEM.. Powodzenia dziewczyny:*
ja ważenie i mierzenie mam w poniedziałek i tez liczę na jakiś ubtek;p trzymam za Was kciuki!
ja tez zwaze sie w poniedzialek, zeby nie zwariowac

chcialabym nowa wage. moja pokazuje z dokladnoscia do pol kilograma, a ja chcialabym taka z dokladnoscia do 100gram
Tak tez jestem dziwczyny za tym Zryj Polowe he he he najlepsza dieta...:)pozdrawiam
zgadzam sie z tym rowniez, tylko ze to tak łatwo powiedzieć, a gorzej z realizacja. u mnie dzisiaj średnio
Hej Dzieczyny!!!
U mnie wczoraj średnio na jeża...
Na imieninkach skusiłąm się na 2 małe kawałeczki torciku, 1 rożka i kilka paluszków z makiem oraz szklankę kolorowego napoju gazowanego. A wieczorkiem...hm... drineczki i 3/4 talerza koreczków z kielbaski, sera żółtego, korniszonów i czosnku marynowanego... Wiec same widzicie... dietkowo nie było...
Ale za to dziś w planach dzień zdrowy i bezsłodyczowy oraz dłuuugggi spacer i brzuszki!!! pozdrawiam!!!
Pasek wagi
waga pokazała 53 kg :)
Super widze ze wszyscy sie mniej wiecej trzymaja... ja, jak narazie trzymam sie twardo az widze ze szybciej czuje sie syta. nie chce mi sie tak jesc, co jest cudowne! ma sie taki spokuj wewnetrzny, nie czuje silnego niedosytu po posilku. Satysfkcja mam duza i co wazne nie  szukam zarcia, jem co 3-4h godziny i nie czuje sie jakos tragicznie glodna...chyba stabilizuje i utrzymuje mi sie taki sam poziom cukrow we krwi, co jest dobre dla figury i zdrowia...Wymaga natomiast cierpliwosci i stabilnosci w glowie. Za kazdym razem gdy podjemuje sie wyzwania- odchudzanie- to widze jak bardzo moja glowa(mysli)wplywaja na sukces lub porazke tego.
pozdrawiam was moje kochane kobitki ,NIE dajcie sie zwatpieniu! Musimy sie trzymac twardo. Damy razem rade!Myslcie twardo pozytywnie i czekajcie na rezultat. Ja czekam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.