Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
Hej dziewczęta właśnie czytałam co tam u was słychać. Jesli chodzi o słodycze to chyba nie znam takiej osoby, która ich nie kocha:) Bo chyba po prostu się nie da. No, ale powstrzymanie się przed zjedzeniem słodkości jest dużym sukcesem. Mam nadzieję, że może chociaż dzisiaj będę się nim szczycić. Wam też tego życzę. Aha, mam do was jeszcze jedną prośbę. W prawdzie pisałam już o tym na moim pamiętniku, ale sądzę, że tutaj wchodzi więcej osób, także mówię: macie może linki stron, na których są tabele produktów z ich IG? Ale takie dobre. Bo jak narazie trafiam na samo dziadostwo. Będę wdzięczna:) 
ja nawet nie wiem na czym polega ten IG
Chodzi o to,że są produkty o wysokim indeksie IG,które powodują szybszy wzrost poziomu glukozy i jej praktycznie natychmiastowy spadek i wydzielanie insuliny czyli że dają uczucie sytoości na krótki czas:)
Hej Dziewczyny!!!
Zbliża się wieczór, a ja wytrzymałam i nie tknęłam slodyczy przez cały dzień (no zjadlam garśc rodzynek, ale to nie słodycze...). Jadłam zgodnie z planem ;-) Tylko jeszcze brzuszków dziś nie robiłam...ale wieczorkiem je zrobię! Jak na razie to się dzielnie 3mam i widzę ze Wy też!!! Pozdrowionka!!!
Pasek wagi
Hej Dziewczyny! Zgodnie z planem dzis ruszylam z kopyta: dietka zachowana (kolacja wlasnie sie robi) i nawet CWICZYLAM. Rany, dla mnie to sukces nie z tej ziemi, bo nigdy nie lubilam cwiczyc, a tu 70 min a-e-r-o-b-i-k-u hihi :-) Nawet nie wiedzialam ze to tak genialnie poprawia samopoczucie!
A co do slodyczy.. wole nawet nie wymawiac tego slowa.. kupilam chrom z jodem i blonnikiem.. zobaczymy! I jeszcze jedno: pokonalam wewnetrzne opory i sie rano zwazylam: 56.9.. czyli 7 kilo..

no super dotinka...! jutro bedzie jeszcze lepiej...ja nie je slodyczy wcale mnie nie ciagnie  ale kiedys to tez mialam manie....zadazaly mi sie okresy warjacji na slodycze!

Osobiscie nie polecam diety IG - ale kazdy robi jak uwaza. Koles co tu w szwecji jest jakby ojcem tego to koles co zrobil na ludzkiej niewiedzy mase kasy! namazal glupot w tej swojej ksiazce a ze jest przystojny to baby jak muchy do miodu leca i stosuja to IG...chudnie sie na chwile tu to sie nazywa Gi ...aby utrzymac wage zawsze trzeba jesc wedlug przepisow i ksiazek za ktore sie mase placi. Widzialam z nim wywiad na proste pytania nie umie koles odpowiedziec.Jak tez napisal ze to dobra dieta co moze wyleczc czy zapobiegac wielu chorobom jak rak etc  a to nie jest prawda. wiele expertow ostrzega tu przed ta dieta.
Niestety kazdy proboje na nas grubsinkich zrobic kase. Ja uwazam ze czlowiek to stworzenie wszystkozerne i trzeba jesc wszystko w umiarkowanych ilosciach! i ruszac sie duzo....Jesc stosownie do wzrostu i pracy czy tez wysilku fizycznego.A to jest najtrudnijesze dla nas...grubaski jak my lubia sie opychac i to najchetniej cukrami prostymi. Te wszystkie diety to szukanie drogi na skroty a nie ma niestety tak, trza sie pilnowac. Jednak chce zaznaczyc ze nic tu nie narzucam kazdy dietuje sie jak chce. :)

ja kiedy czytalam o tym IG i nawet usilowalam jesc wg IG, ale na mnie to chyba odwrotnie to dziala, bo i tak bylam zaraz glodna ;)
Pasek wagi
ja dzis mam 1300kcal,

za duzo
Wiecie jaka jest najllepsza dieta??ŻP,czyli żryj połowę,hihih

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.