- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
9 sierpnia 2007, 11:59
wow super! moje gratulacje..masz z czego byc dumna! to naprawde super!
9 sierpnia 2007, 12:02
Cytrynowa u mnie to samo....troche sie popusci i waga wraca...ale coz trzeba sie z tym pogodzic i pilnowac sie.
To takie fantastyczne uczucie gdy wiara w siebie i pewnosc siebie wraca jak sie osiagnie swoja wymazona wage ..lub sie jest jej blisko. Nie mal ze jest sie calkiem inna osoba...przynajmiej ja tak mam. Moja waga wplywa na moje samopoczucie...pozdrowki
- Dołączył: 2007-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 136
9 sierpnia 2007, 12:33
ja już jestem PRAWIE w połowie drogi..
powodzenia;*
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
9 sierpnia 2007, 13:10
moja waga tez wplywa na moje samopoczucie, np teraz jak przytylam 1,5 kg i waze 54 czuje sie strasznie i nawet nie chce jechac nad jezioro bo nie rozbiore sie
10 sierpnia 2007, 00:17
ale tu dziewczyny skrobia na tym forum az potem ciezko jest znalesc swoj temat hmmm..no przyszlam tylko spr. czy ktoras na naszym temacie 50kg cos naskrobala ale juz chyba wszystkie padly z glodu he he he...pozdrawiam i trzymcie sie laski..bez was ani rusz :)
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
10 sierpnia 2007, 10:09
ja tez zagladam tylko na ten topik, czasem ewentualnie zajrze na cos inngeo.
wczoraj udalo mi sie wytrzymac dietke i mysle ze wracam do siebie. obym sie nie mylila
10 sierpnia 2007, 10:27
Hej:) Dopiero teraz wypatrzyłam ten temat na forum:) Oczywiście się dołączam. Będę z wami walczyć, bo chcę osiągnąć ten cel. 50 kg:) Oferuję wsparcie i liczę na wasze:) :*:*
- Dołączył: 2007-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 136
10 sierpnia 2007, 11:06
a ja właśnie wczoraj zawaliłam;/ dzis juz sie nie dam..chyba?
- Dołączył: 2007-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 136
10 sierpnia 2007, 11:07
witamy Nicola;) trzymam kciuki za Was wszystkie!
10 sierpnia 2007, 11:54
no fajnie ze tu tez inne dziwczyny zagladaja to fajny temat..50kg piekna cyfra he he he....
tak najgorsze sa wieczory , korci caly czas aby cos zjesc , podjesc ...woczas ja pije cos bez kalori i unikam mysli o tym ze bym cos niecos zjadla - dla samego jedzenia a nie dla potrzeb organizmu.
Sylala1 co ty gadasz ! napewno wytryzmasz ..nie ma chyba! he he he.... Nie poddawaj sie, bo ja sie poddam i co bedzie? :)
No walsnie witomy, Nicola witomy...