7 lipca 2011, 10:45
z 87,5 kg chce zejsc do ok 60-55kg. narazie pierwszym krokiem bedzie zejscie do 80 kg :)
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
21 lipca 2011, 17:24
Co tam się będziecie szlajać po moim pamiętniku. Wrzucę przepis tu. będę wdzięczna jeśli powiecie, co myślicie o tym daniu. Bo jak jem takie dobre, to się boje że jednak niezdrowe
Właśnie zrobiłam i zjadłam takie oto spontanicznie stworzone danko.
Zrobiłam sobie na dziś i na juto, a może nawet i na kolację- sporo tego.
A jak się skończy to zrobię jeszcze raz :D
Podaje takie proporcje jak wzięłam. Będą z tego ze 3 dobre porcje.
Nazwijmy to ryż ala zdrowa Małgosia
Składniki:
2 torebki brązowego ryżu
1 podwójna pierś z kurczaka
1 czerwona cebula (nie zbyt duża)
Kawałek sera feta - około 1cm plasterek (mowa tu o fecie w kartoniku)
Przyprawy: sól ziołowa, pieprz, pieprz cayanne, bazylia, drobniutko
pokrojony ząbek czosnku
Przepis:
1. Wstawiamy ryż, bo brązowy gotuje się około 30 minut
2. Pierś kroimy na kostkę (nieduże, no powiedzmy 2x2 cm, ale wiadomo no
nie z linijką)
3. Wrzucamy pierś na teflonową patelnię (won mi z tym olejem! od tego
jest teflon, żeby oleju nie było)
4. Dosypujemy przyprawy
5. Jak pierś się smaży mamy czas na pokrojenie cebulki; jak pokroimy to
dorzucamy
6. Mieszamy, mieszamy.....
7. Jak już się przysmaży to dolewamy wody (śmiało! niech zakrywa cale
dno na około 1-1,5
cm) Zakrywamy, niech sobie pyrka
8. Odcedzamy ryż i wrzucamy na patelnie - mieszamy;
9. Dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę fetę - niech się rozpuści (czy
co ona tam robi) po całym daniu (mieszamy, mieszamy ...)
10. SMACZNEGO :)
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 270
21 lipca 2011, 21:36
zdrowe ale wysoko kaloryczne:)
100 g piersi to się równa 151 kcal, a taka jedna pierś to około 200 g , czyli podwójna 400 :P to masz juz 600 kcal na samym cycku, plus ryż;)
co do fety. kocham i uwielbiam. ale powoli się jej oduczam, bo taki plaster fety ( ja uzywam fety półtłustej 30% w takim żółtym kartoniku )( włąsnie około 1 cm) waży 30 g i ma 53 kcal, a w sałatkach do których jej uzywam taka ilosc w ogóle nie jest wyczuwalna:P
ale narobiłaś mi smaka diablico:D musi być pyszne
Edytowany przez Brokulkowa 21 lipca 2011, 21:38
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
21 lipca 2011, 22:05
Ale to była mała pierś. W dodatku dałam kupę psu - jakaś kostka itd i tak na mnie patrzył (oooo tak
) więc sądzę, że było jej około 300 gram. Ryż- 2 saszetki 700 kcal. Ta feta 53. Cebulka i przyprawy to tyle co nic. Daje to razem 1053. Zaokrąglijmy do 1100. zjadłam może troszkę niż 1/3 - 360 -370 kcal. Do tego zjadłam niecałego małego pomidorka.
Właśnie martwiłam się, że dużo ale teraz mnie zmobilizowałaś i okazuje się, że nie jest tak źle.
około 400 kcal na obiad to chyba nie jest źle :) To mniej niż spalam na rowerku. Poza tym ja niestety nie umiem jeść 5 posiłków. Staram się 4, czasem wychodzą 3. Dziś był taki dzień.
Do tego zjadłam dziś rano: bułkę ciemną z ziarenkami z pomidorem i wędliną z indyka (to tak 200 - 220 kcal)
Na kolację: lu go z łyżeczką miodu (53 + około 60 bo to słuszna łyżeczka była)
Jak tak na to spojrzeć zjadłam jakieś 800 - 900 kcal i chyba nie było momentu, żebym była głodna. Nawet jeśli zjadlam pół obiadu - to ciągle jest 1000 - 1200.
Dziewczyny, co myślicie? zaczęłam się martwić, a ja tak bardzo chce schudnąć do października.
P.s. Tylko nie krzyczcie na mnie za te kolacje. W sensie wiem, że mało i bezsensu. Ale miałam ochotę na słodkie. A potem byłam strasznie najedzona, że nie miałam ochoty nawet na jogurt
Edytowany przez Gosia2406 21 lipca 2011, 22:14
- Dołączył: 2010-12-26
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 270
21 lipca 2011, 23:10
:) polecam wagę kuchenną elektroniczną.
:) to daje 100% pewności ;) i stronę:
http://www.tabele-kalorii.pl/ tam jak coś wyszukasz wpisujesz wagę poszczególnego produktu i co do kalorii ci poda;) z dokładnością po przecinku nawet hehe;)
ja też miałam ochote na słodkie dzis:) ale udało mi się to poskromić, natomiast nadprogramowo zjadłam jabłko do kolacji i maluteńki kawałek arbuza ( pewno jutro bede miała wysypkę - jestem uczulona na arbuzy właśnie ,ale mnie to nie obchodzi - błogość w ustach:D:D;D )
28.07 mam wizyte u endokrynologa. nie umiem się doczekać. może zaradzi mi coś z tą tarczycą - bo głównie przez nią mam problemy z wagą.
a teraz uciekam spać ;) jutro znów siłownia ;) i jedziemy ekipą na stodolnie do czech ;) hehe więc jutro zjem na kolację coś z grilla, tam własnie. ale mam zamiar całą noc tańcować:D wiec siłka tańce hulańce:D bede kierowcą wiec woda niegazowana:D :D tylko że zjem coś nadprogramowego;)
lecę :*:*:*
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
21 lipca 2011, 23:16
Mam wagę, tylko szybko robiłam i tej piersi nie zważyłam :)
22 lipca 2011, 09:59
waga jest boska :) ale strona ilewazy.pl tez jest czesto przydatna :)
22 lipca 2011, 10:00
waga jest boska :) ale strona ilewazy.pl tez jest czesto przydatna :)
22 lipca 2011, 10:01
waga jest boska :) ale strona ilewazy.pl tez jest czesto przydatna :)
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Totutotam
- Liczba postów: 1999
22 lipca 2011, 10:29
XXI wiek a na twarogu nie ma tabelki z kaloriami i wartościami odżywczymi. Losieeeeee :P
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Milicz
- Liczba postów: 238
22 lipca 2011, 11:04
> co myslicie o zawijaniu sie folia streczową na noc
> na balsam? robił tak ktos? daje efekty?
ja się owijałam kiedyś folią i ćwiczyłam. Pot się lał strumieniami
. Nogi były gładsze, cm też schodziły ale nie pamiętam ile, bo to 100 lat temu było eheheh. Teraz na allegro widziałam takie specjalne spodnie do ćwiczeń, tylko na razie mnie nie stać. Chyba znów wrócę do folii. Od tygodnia jest rozruch zastanych mięśni