Temat: zaczynam odchudzanie. kto ze mna?

z 87,5 kg chce zejsc do ok 60-55kg. narazie pierwszym krokiem bedzie zejscie do 80 kg :) 
Chciałabym się dołączyć. Nie mam zbyt ambitnych celów, ale chciałabym schudnąć przynajmniej te 4kg (czaję się już od roku i w końcu postanowiłam coś z tym zrobić-nieodwołalnie, nie spocznę póki nie dopnę swego). Problem jest jedynie w tym że chciałabym pozbyć się tych kilogramów do 5 sierpnia i nie wiem czy jest to wykonalne nie będąc na głodówce i nie wykańczając się wielogodzinnymi ćwiczeniami. Myślę o diecie 500kcal (+więcej ruchu) Wiem, że jest ona niebezpieczna dla zdrowia, ale osiąga się na niej szybkie efekty (tak, tak potem jojo) jednak zależy mi na widocznych postępach w dosyć krótkim czasie. Mam nadzieję, że mimo faktu, iż moje wyzwanie jest dużo łatwiejsze niż większości z was, udzielicie mi odrobinę wsparcia. Postaram się odwdzięczyć tym samym.
Pozdrawiam ;)
Pasek wagi
500 kcal i ruch .... po co w ogóle zawracać sobie głowię jedzeniem? Człowiek bez jedzenia spokojnie przeżyje kilka. 5 kg w ciągu trochę ponad 2 tyg. - utnij sobie nogę, będzie 10 w 5 minut.

A ta serio. To jest b. zły pomysł i ja tego nie popieram i wspierać nie będę. Patrząc na Twoją animacją (jak zwał tak zwał) już jesteś szczupła i zgubienie czegokolwiek to ciążka praca, podejrzewam, że połączona raczej z budową mięśni (ergo: nie stracisz na wadze tylko wymodelujesz sylwetkę). Otwarcie mówię: mi się to nie podoba.

Poza tym, nawet jeśli schudniesz to to będzie woda i śmieci z jelit. Organizm popadnie w stan totalnej oszczędności i potem przytyjesz.
Serio- jojo będzie jak nic
Każdy ma prawo źle czuć się w swoim ciele, w moim mniemaniu jesteś szczupła, ale jeśli przeszkadzaja ci kilogramy których chcesz się pozbyć jestem z tobą grapefruitowystworek  :) 
Jedz dziennie 900 kcal -> i ćwicz do tego dziennie dwie godziny intensywnie:) powinno się udać.
Poszukaj gazety " SCHUDNIJ 5 KG " ( okładka biała, duża zielona piątka na niej jest, jabłuszko, miarka ) i tam masz różne sposoby na zrzucenie 5 kg ;) po diecie 500 kcal -> efekt jojo murowany ;)


Gosia2406 nie można tak mówić ludziom, tak samo my się odchudzamy bo czujemy się źle w swojej skórze i może ona się źle czuje w swoim ciele. niezależnie ile człowiek waży - czy 55 czy 95 - może się czuć dokładnie tak samo. 
Pasek wagi
No ale serio... 500 kcal. Jak jej nikt tego nie powie to się dziewczyna zagłodzi, ja już kiedyś miałam taką dietę i schudłam. Co z tego jeśli wyglądałam jak śmierć na chorągwi, miałam zajady na pół twarzy, koszmarne wypadające włosy i średnio raz w tyg leciała mi krew z nosa, i tylko raz w tygodniu bo przyjaciółce udało się we mnie wmusić trochę czekolady ... Warzyłam wtedy dobrze poniżej60 kg.

chyba lepiej, że nie pogłaszcze jej po głowie i nie powiem tak kochanie, wykończ se organizm ale za to będziesz miała dobre samopoczucie. Nie będzie miała jak zemdleje raz i drugi. Ja przez swoją głupotę wylądowałam w szpitalu. To naprawdę jest łatwiejsze niż się wydaje ....

Przy 2h ćw minimum 1100 - 1200 kcal. Ale nie idź po wadze tylko po rozmiarze i na wzrok. Nie spodziewałabym się 5 kg. Możesz też zacząć od wody z cayanne i cytryną. Trochę podczyści.
jak wam dziewczęta idzie? nie było mnie w weekend (totalne szalensto i strach przed pozniejszym wazeniem, ale waga spadla ostatecznie o 0,3kg)
a od dzis napiety grafik - spotkania ze starymi znajopmymi...
witam, chętnie się przyłączę  :) dopiero zaczynam na poważnie tu działać więc chętnie poznam nowych ludzi :)
> Chciałabym się dołączyć. Nie mam zbyt ambitnych
> celów, ale chciałabym schudnąć przynajmniej te 4kg
> (czaję się już od roku i w końcu postanowiłam coś
> z tym zrobić-nieodwołalnie, nie spocznę póki nie
> dopnę swego). Problem jest jedynie w tym że
> chciałabym pozbyć się tych kilogramów do 5
> sierpnia i nie wiem czy jest to wykonalne nie
> będąc na głodówce i nie wykańczając się
> wielogodzinnymi ćwiczeniami. Myślę o diecie
> 500kcal (+więcej ruchu) Wiem, że jest ona
> niebezpieczna dla zdrowia, ale osiąga się na niej
> szybkie efekty (tak, tak potem jojo) jednak zależy
> mi na widocznych postępach w dosyć krótkim czasie.
> Mam nadzieję, że mimo faktu, iż moje wyzwanie jest
> dużo łatwiejsze niż większości z was, udzielicie
> mi odrobinę wsparcia. Postaram się odwdzięczyć tym
> samym.Pozdrawiam ;)

wybacz, ale ja też jestem przeciwna. jeśli sama sobie narzucisz taką dietę możesz jedynie zrobić sobie krzywdę... dieta 500kcal moze byc wzglednie bezpieczna tylko pod opieka specjalisty ... a do tego + wiecej ruchu? :| niby skad masz brac energie na te wiecej ruchu? :| nie chce cie straszyć ale przy takiej diecie masz murowane wyczerpanie organizmu, wypadanie wlosow, lamanie paznokci, pogorszenie stanu skory (pryszcze, suchosc itp), ciągle zmeczenie, a nawet depresja. nie wspominam juz jak narazasz organizm na awitaminozy i braki w mineralach co np moze byc w przyszlosci krokiem do osteoporozy. pozatym bywa, ze dziewczeta z taka waga i probujace takich diet koncza z chorobami psychicznymi - anoreksja, bulimia. bo z tak niskij wagi ciezej zejsc niz z wysokiej - bedziesz wolno (jesli w ogole) tracila na wadze wiec zeby przyspieszyc zaczniesz jesc mniej i mniej...albo cwiczyc wiecej i wiecej. stanie sie to opsesja - a to wlasnie choroba. albo w druga strone nie wyjdzie i przytyjesz i zaczniesz nielubic/nienawidziec swojego ciala - choroba...
nikt nie chce tutaj na ciebie wchodzić, mowimy to tylko dla twojego dobra, bo kazda z nas chce dla innej dobrze (są jakieś pokrecone wyjątki). mam nadzieje ze przemyslisz i zrezygnujesz z diety 500kcal i wpadniesz na mądrzejsze rozwiazanie.
a i chcialam jeszcze powiedziec ze przy takiej diecie taaaaak spowolnisz metabolizm ze trudno bedzie potem wrocic z nim do normalnosci... organizm przyzwyczaja sie do trudnych sytuacji a 500kcal to glodzenie wiec trzeba oszczedzac energie bo są "zle czasy"
dieta 500kcal to nie dieta. Na początek trzeba obliczyć swoje zapotrzebowanie a następnie odciąć te 200kcal i się stosować. Zdrowa redukcja to mądre odchudzanie a nie głodzenie się
Dziewczyny. spójrzcie jeszcze proszę na te moje wczorajsze menu. Chciałam dziś zwiększyć śniadanie: miały być 2 kanapki, jajecznica z 2 jajek i kawa. Skończyło się na tym, że nie dałam rady i pół kanapki (była większa i mniejsza, to tej większej) dałam tacie, zjadł trochę jajecznicy. Pozostałe dojadłam to co zostało ale ledwo.
:) nie powinnyście jej strofować;) to jej osobista sprawa, sądze, że ona jest świadoma plusów i minusów. :) 
i to, że ktoś jej napisze " nie rób " nie odwlecze jej od tego. tak samo mnie od tego że chce dojśc do wagi 50 - 48 kg :P ( nie moge dac tyle na pasku bo mi blokuja pamiętnik wtedy )
Również uważam że 500 kcal to głupota, ale to osobista sprawa każdego człowieka co robi ze swoim organizmem
I nie mówie tutaj o wspiraniu jej w głodzeniu się a w osiągnięciu wagi i to że waży 55 nie sądzi o tym czy moze ważyc mniej czy nie. 
Na zdrowy sposób tez można to zrobić. ale ona zrobi to jak zechce.
;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.