2 lipca 2011, 17:42
No a więc..nasza poprzednia grupa wsparcia..mozna powiedzie dobiegła końca..bo wczoraj minął 1 lipca..a więc może by tak rozpocząc nową akcję? "PięKniejemy przez wakacje" ? Nie wiem jak wy..ale ja mam ochotę przez te wakacje osiągnąc swój cel..niezalecie od wszystkich wyjazdów i wakacyjnych planów? Przyłączacie się ??
19 lipca 2011, 18:13
Właśnie zjadłam kilka ciastek. Boże nie umiem się powstrzymać, żeby ich nie zjeść. Zjem pewnie jeszcze kilka znając mnie.
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 256
19 lipca 2011, 21:42
Idzie mi całkiem nieźle. W niedzielę byłam na wycieczce rowerowej, zrobiło się ,,trochę" kilometrów. 5 godzin na rowerze :) Dzisiaj ćwiczenia siłowe, moje ręce to odczuły. Jeszcze nie wiem czy brać się za Turbo Fire, chyba się na razie wstrzymam. Może zacznę w roku szkolnym. Co do skakanki to naprawdę polecam! Ten z pozoru kawałek sznurka może zdziałać cuda, pod warunkiem systematyczności.
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
20 lipca 2011, 12:13
O Boże, dużo ćwiczysz. Ja jestem dumna jak przebiegnę bez zatrzymania 10 minut a ty 5h na rowerze suniesz.
Wszystko zdziała cuda pod warunkiem systematyczności. Co do mojego baletu, ogarnęłam że się nie nadaję . Cóż, wpadł mi do głowy - taniec współczesny / modern jazz. Teraz nie wiem który.
Edytowany przez antywien 20 lipca 2011, 12:32
23 lipca 2011, 09:44
A ja chora i od dwóch dni nie ćwiczę. ;cZa to na wadze spadeek. ;)
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
23 lipca 2011, 12:41
co to za choroba ? *________*. XD
hrhrhr, u mnie - 1 kg ciekawe na jak długo
24 lipca 2011, 10:03
A u mnie była waga tylko wzwyż przez słodycze, ale teraz już powoli wraca do normy. Został mi już tylko miesiąc do końca wakacji. By na nowy rok szkolny pokazać się szczuplejsza. Żeby opadły szczęki tym wszystkim dogryzającym i krzywo patrzącym ludziom.
24 lipca 2011, 20:55
Ty przynajmniej osiagnelas sukces. U mnie jeszcze duzo brakuje.
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Tłuszcz
- Liczba postów: 3796
25 lipca 2011, 14:30
niby tak, ale chcę jeszcze schudnąć tylko vitalia mi na to nie pozwala. hahaah : D
26 lipca 2011, 10:13
a ja nie wiem ile ważę, zważę się jak wrócę do domciu, bo teraz jestem na wczasach i nie mam ochoty się dołować..
z zdrowym odżywianiem jest ok, gorzej z cwiczeniami, ale za to dużo się ruszam, ale od 1 sierpnia biegam codziennie nad morzem :D:D
dołuje mnie tylko to że nie ma @ a powinna już być;/