Temat: Piękniejemy przez wakacje :)

a ja byłam na rowerku...

ehhh...ale nie ważę się już przed wyjazdem..bo brzusio rośnie..@ się zbliża..wrrr...ter

no bo to prawda...może nie tyle przytycie, a jedzenie większej ilości tłuszczów...bo ja w sumie miałam zwiekszać kalorie lekarka mi kazała ale ja byłam uparta i jadłam tylko więcej tłuszczy i przyszła..no ale u każdego to inaczej wygląda xD

a ja własnie się dowiedziałam że u kumpeli będziemy razem dbać o sylwetkę :D:D jupika jej ^^ obiecała mi że nie będziemy jeśc słodyczy i będziemy jeśc zdrowo i dużo ćwiczyć :D:D

wiecie jak się ciesze :D

a ja dziś zawaliłam na całej lini..wieczorem pożarłam z tysiąc kalorii...ale na szczęście idę późno spać xD to wszytsko przez @ przez to że się zbliża mam taki apetyt...ale koniec z tym..nie będe się zawsze tłumaczyłam tym że mi się okres zbliża i zjadłam to ..zjadłam tamto...

od jutra będzie idelanie...

pragnę przez wyjazd schudnąć pozbyć się tłuszczyku ;)

nie wiem czy mi się to uda..ale chcem xD i wiem że mam mega motywacje...chcę się dobrze czuć przy moich nowych koleżankach bo teraz przy nich to klucha ze mnie xD naprawdę :P 

a ja chce być chuda...

mam nadzieję że do końca wakacji trochę tu i tam spadnie ;P