Temat: Dieta kopenhaska od 1 lipca

Jestem pierwszy dzień na tej diecie, szukam kogoś kto równeiż od dziś stosuje tą dietke??!!

A te które już ją stosowały lub sa w trakcie prosze o rady i opinie ;)

Ja byłam na tej diecie i to dwa razy. Oczywiście waga mi spadła, ale po diecie nawet nie jedząc tak jak kiedyś nabierałam wagi z nawiązka. Zresztą zobacz ile warze...większość to dzięki takim dietom. Ja na twoim miejscu bym z niej zrezygnowała.
ja kiedys stosowalam ja przez cale 2 dni i malo nie zemdlalam, bylam strasznie oslabiona. zreszta dieta bardzo niezdrowa i murowane jest po niej jojo
Noo jak na razie co przeglądam to forum nie spotkałam się z ani jedną pozytywną oceną tej diety...
Pasek wagi

ja chciałabym ją stosować całe 13 dni a później po mału przechodzić na normalny zdrowy tryb odżywiania. ta dieta ma mi pozwolić ruszyć w dobrym kierunku i skurczyć przede wszystkim żołądek.

Po tych 13 dniach zacznę wprowadzć małe zmiany tylu na śniadanie płatki lub jakiś chlebek razowy, obiady i kolacje też bedę modyfikowac czyli sałatki, mięsko z ryżem i warzywami, oczywiście male porcje, do tego po diecie zamierzam zwiększyć aktywność fizyczną.

to nie mozesz zrobić tak od razuu zamiast marnowac sobie zdrowie? Ja przez tą nic niewartą dietę nabawilam się anemii i do tej pory z nią muszę walczyć łykając multum witamin magnezu, żelaza itp itp . zycze zdrowia :)
Lepiej zrezygnuj bo dopadną Cie kompulsy...
Witam! Jestem nowa na tym forum. Ja stosuje diete kopenhaską już drugi raz... kiedys się poddałam... byłam słaba i wróciłam do szkoły... tak więc przerwałam ją po 6 dniach. Niedawno wróciłam na nią ponownie. Dzisiaj jestem już 7 dzień na tej diecie i nie narzekam. Nie jest mi słabo i dobrze się czuję. Głodu też nie czuje. Powinno się pić dużo wody przy korzystaniu z tej diety minimum 1,5 l dziennie. Z tego co czytałam zalecane też jest branie witamin np. centrum czy coś w tym rodzaju. Mam nadzieje że tym razem uda mi się wytrwać 13 dni;)) Dodam jeszcze że poprzednio po 6 dniach tej diety nie miałam efektu jojo. i waga utrzymywała mi się cały czas taka sama. Oczywiście to pewnie też zależy od tego kto jaki ma organizm. Do każdej diety znajdą się przeciwnicy i zwolennicy;P Ja jestem jak narazie zadowolona ;) Życze wytrwałości, na początku może być ciężko ale moim zdaniem opłaca się;)) pozdrawiam i pisz jak Ci idzie z dietą ;)
Pasek wagi

ja dziś mam czwarty dzień i już się nie mogę doczekać wieczornej sałatki owocowej:) to chyb abędzie mój ulubiony dzień hihi

W drugim dniu miałam grzechy i wiem ze niby wtedy dieta jest już przerwana ale ja ją już dalej stosuje według planu. oczywiście takiego teochę zmodyfikowanego.

Piję np dużo herbatu ciepłej (oczywiście bez cukru) zamieniam befsztyk na inne mięcho. szpinak na brokuły chociaż jutro sobei chyba zrobię szpinak (tylko daki doprawiony czosnkiem itp:))

Na razie niby wagowo spadło mi 1,5 kilo ale jeszcze nic nie widać i zobaczymy jak będzie dalej.

A dzis czwartek....i co?....jak tam dziewczyny?

Alaska87 startuję prawie z tego samego pułapu co Ty....dziś pierwszy dzień...a zamierzam wytrwać do końca.Kiedyś kilka lat temu stosowałam tą dietę i wbrew wszelakim opiniom i dietom...na niej schudłam najwięcej,a efekt utrzymywał się kilka lat.Wiem,że są nowe diety prym od kilku sezonów wiedzie Dukan,ale jeśli ktoś(tak jak ja)potrzebuje szybkiego efektu w najkrótszym czasie....to wybiera tę drakońską dietę....kopenhaską...

Nie zapisałam się tu aby wysłuchiwać jakie spustoszenia w organizmie ona sieje i czym się może zakończyć....bo przechodziłam ją ,wiec wiem...Ale wiem też jak wazne w "dietowaniu" jest wsparcie....więc Trzymam za Ciebie ...za Was wszystkich którzy rozpoczynacie kciuki....

Powodzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.