Temat: Dieta przez wakacje- chetni zapraszam !!!

no u mnie czasami też tak jest że przesadzam, ale jednak staram się jak mogę, zeby było ok :)

ale każdy robi jak jest mu wygodnie ;)

to odłóż te grzanki i poćwicz trochę! będzie Ci lepiej, zobaczysz;)

hehe:)

 no własnie troche to ucicha....ale wiecie jak to jest....teraz jest czas sesji....pozatym wakacje jak dla niektórych także szkoda siedzieć cały czas przes komputerem, u mnie co prawda leje cały czas to nie mam gdzie wyjść...ale jak ktoś ma to niech sie rusza gdzie tylko może:)

razem jakoś przetrwamy:)

a mam takie pytanie.... jak ćwicze i mam zakwasy dośc duże i bolesne to mam poczekać az przejdą czy mimo wszystko ćwiczyc?

Ja  jak narazie próbuje, mam nadzieje, że mi wyjdzie z ograniczeniem jedzenie, wykluczeniem słodkiego albo raz na 2 tyg co nieco:P

Bo potem bardzo ciezko utrzymać wage jak sie jest po jakiejś koknretnej diecie....Miałam przejśc na SB ale chyba dopiero jak nie bedzie mi wychodziło ograniczenie:P 

MIL dzięki:) zatem bede ćwiczyć dalej:)

A Wy co ćwiczycie?

Ja zaczełam kiedyś ją ćwiczyć ale prawie w połowie było tego tak dużo ze nie dałam rady...dlatego teraz ćwicze różnego typu brzuszki 3x na dzień i ćwiczenia na uda.

Ludzie bardzo sobie chwalą a6w. Na początku jest troche nudno i za szybko, potem z czasem dochodzą zakwasy na każdym mięśniu w brzuchu ale mija, z każdym tygodniem dochodzie wiecej serii i jest coraz ciężej....ale warto spróbowac:)

No pewnie próbuj:)

Jak nie spróbujesz to sie nie dowiesz:) a do stracenia nie masz nic jak spróbujesz a zyskać możesz bardzo wiele:)