- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
23 czerwca 2011, 23:09
Pierwszy etap troszkę się skróciłCi co mają wiedzieć dlaczego, dobrze o tym wiedząZasady:
1. dieta nie jest narzucona, chociaż mile widziane jest rozsądne podejścia
2. Ważenie pierwsze 24.06, kolejne w poniedziałki ( będziemy się pilnować w weekendy)
3. Niech zapisują się osoby, które naprawdę chcą się tutaj udzielać
4, Niech każda określi swój cel na te 100 dni
Wątek
ten jest po to byśmy się wspólnie wspierały, motywowały, podnosiły na
duchu, dzieliły różnymi informacjami, przepisami, sprawdzonymi
ćwiczeniami:)Zaczynamy walkę o smukłe, wysportowane ciało Edytowany przez Yasminn 23 czerwca 2011, 23:12
1 lipca 2011, 09:26
Yasminn gratuluję!!
Etalone nie jesteś sama! Ja wszystko robię dobrze, dieta i ćwiczenia są a moja waga jednego dnia spada drugiego rośnie, spada rośnie i tak cały czas. Dziś już więcej niż wczoraj o 400 gram idzie się załamać :( Ale ja się nie poddam!!
1 lipca 2011, 10:19
Nie ważcie się codziennie, bo to do depresji doprowadza.Ja wczoraj zawaliłam a mimo to jest spadek..
Od 1 lipca bez słodyczy !
1 lipca 2011, 15:10
Ja też od dziś bez słodyczy! Damy radę:)
Do tego już 60 min z Mel zaliczone!
1 lipca 2011, 16:14
Atam mam dzisiaj dola jakiegos ,wsciekla jestem we wtorek egzamin na prawko a instruktor sie nie odzywa mial zadzwonic i nic ,stwierdzilam zadzwonie do niego ale on tez nie odbiera ,mysle ze to przez kase zalatwilam go przez kolezanke i wzial od nas taniej dodatkowe lekcje widocznie stwierdzil ze za malo i moze juz nie chce i co ja kurde teraz zrobie ?pojde w ciemno na egzamin najwyzej troche jutro z mezem pocwicze ale to nie to samo co na glownych ulicach ,minely dwa tygodnie jak nie jezdzilam boje sie ze nie pamietam
1 lipca 2011, 16:18
Ja to dopiero jestem zdołowana dzisiaj, zmierzyłam się i co mi wyszło 11 cm więcej niż miesiąc temu!!!
Prawdą jest że czerwiec idealny nie był zwłaszcza jego środek, a od tygodnia systematycznie ćwiczę.. Jetem zła, wściekła ale się nie poddam!!
Etalone nie wiem co Ci poradzić :( Może jeszcze się odezwie instruktor, trzeba być dobrej myśli:)
Ja dopiero przymierzam się do takowej inwestycji :D
A jak u reszty dziewczyn??
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
1 lipca 2011, 16:39
ale ja dzisiaj wymarzłam:/
dzisiaj wzięłam ostatni wpis, jestem przeszczęśliwa
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 558
1 lipca 2011, 16:46
A z czym masz największy problem.
Jazda po mieście czy po placu?
1 lipca 2011, 17:24
najgorsze sa skrzyzowania dla mnie ale musze sobie wszystko przypomniec na szczescie znalazlam jakas instruktorke powiedziala ze ze mna pojedzie najwyzej przelozy innych kursantow poczatkujacych ,cale szczescie
1 lipca 2011, 17:26
BrazowoOkaa az tyle ci przybylo a moze jestes przed @? bo to przeciez niemozliwe ....
ja z tego stresu zjadlam kawalek ciasta