- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
23 czerwca 2011, 23:09
Pierwszy etap troszkę się skróciłCi co mają wiedzieć dlaczego, dobrze o tym wiedząZasady:
1. dieta nie jest narzucona, chociaż mile widziane jest rozsądne podejścia
2. Ważenie pierwsze 24.06, kolejne w poniedziałki ( będziemy się pilnować w weekendy)
3. Niech zapisują się osoby, które naprawdę chcą się tutaj udzielać
4, Niech każda określi swój cel na te 100 dni
Wątek
ten jest po to byśmy się wspólnie wspierały, motywowały, podnosiły na
duchu, dzieliły różnymi informacjami, przepisami, sprawdzonymi
ćwiczeniami:)Zaczynamy walkę o smukłe, wysportowane ciało Edytowany przez Yasminn 23 czerwca 2011, 23:12
28 czerwca 2011, 15:21
zapij gloda!!!!!!! ja tez tak wczoraj mialam!!! nie moglam przestac jesc i nawet nie chce wiedziec ile wcielam kalorii... ale dzisiaj juz wrocilam do pionu - poza tym pakuje sie i caly czas jestem zajeta wiec nie mam czasu podjadac. znajdz sobie cos do zrobienia - i to najlepiej na zewnatrz, zdala od kuchni! wez sobie butelke wody z cytryna i zobaczysz ze skonczysz podjadac:o)
28 czerwca 2011, 16:26
ja sciagnelam mel b, tbc z polska fitneska i jane fonda z abt.
wczoraj zjadlam kaszanke z keczupem i chlebem, jakies lody - 900 ml razem wtrabilismy, wypilismy cole, i zrobilam spaghetti - zwykly makaron lubella, mielone z indyka i sos z pomidorow z puszki i koncentratu + czosnek i cebula.
objadlam sie na maksa
dzisiaj znow kaszanka z chlebem i pomidorem (1 kromka), lody z gruszkami i brzoskwiniami smazonymi i sosem i posypka. wrocilam do domu to po drodze 2 galki lodow i teraz pierogi - 6 z miesem i tluszczykiem i troche pomidorkow.
o masakra. musze sie ograniczyc z tymi lodami bo bedzie zonk
28 czerwca 2011, 16:35
u mnie zdrowej żywności brak. mam nadzieję, że rodzice pojadą do macro.
28 czerwca 2011, 17:01
A mi idzie wzorowo :) 2 dzień treningu z Mel B zaliczony :)
Dziewczyny w garść się brać i do roboty! Dopiero początek lata, bikini czeka:)
28 czerwca 2011, 18:25
mnie tez idzie dobrze ,dzisiaj tylko zjadlam loda ale to z zaoszczedzonych kalori dlatego zadnych wyrzutow nie mam ,teraz pojde na rower zeby troszke pospalac
28 czerwca 2011, 18:28
a u mnie teraz 100 stopni w cieniu!!!! AAAAA!!!!! dlatego bieganie najwczesniej o 21... nie lubie.. zosiek nie lubi.... zosiek nie luuuuubiiiii:o(((( ale za to - moje drogie - walizka juz prawie spakowana:o) jeeeeeju ile tego jest!!!! a teraz ide myc rower zeby go przygotowac do transportu... jeszcze 44 godziny!!!
Edytowany przez gamoniek 28 czerwca 2011, 18:29
28 czerwca 2011, 19:29
To u mnie tylko taka okropna pogoda?? Leje, zimno, szaro wrr jesienna pogoda:(
Ja chce upał, skwar i żar z nieba!!
Etalone a ile Ty tych kwadracików możesz zjeść dziennie??
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 558
28 czerwca 2011, 20:07
U mnie też pada cały dzień, normalnie wakacje zaczęły się cudownie ;/
Przede mną trening cardio, masakra nie mam ochoty dzisiaj w ogóle ćwiczyć, ale cóż trzeba.
28 czerwca 2011, 20:48
dziewczyny o co w koncu chodzi z tymi kwadracikami? na czym polega ten system?
28 czerwca 2011, 20:48
juz ci pisze tylko policze
12 kwadracikow maki ,kasze itp,10 kwadracikow warzyw i owocow,10 kwadracikow nabialu,10 kwadracikow miesa,4 kwadraciki tluszczy i 2 kwadraciki slodycze ale nie polecaja wcale to nie jest tak duzo jak sie wydaje bo 4 kwadraciki np.to 2 male kromki razowca 40 dag.a np. piers gotowana 100gram .tez ma 4 kwadraciki ale nie czuje sie glodna mysle ze to akurat mi wystarcza choc bywa ze mam ochote na cos dobrego dlatego zbieram kwadraty zeby raz w tygodniu zjesc sobie cos slodkiego