Temat: onz turbo od zaraz pilnie poszukiwane wsparcie:) ktoś chętny?

ptaszku:) mam dziś mały zamęt, robiłam przetwory z truskawek 10 kg, mmm już się nie mogę doczekać zimy, wczoraj czytałam artykuł o cukrze i tak mi się jakoś ręka trzęsła gdy go dodawałam:) ale ograniczyłam jego ilość :)
dziś troszkę przekombinowałam z sałatką z jajek i ją zapiekłam w piekarniku, jakoś nie cierpię jajek na twardo a już wogóle w całości i na zimno, brr to już piąty dzień a ja wymiękam, same takie ciężkie posiłki są, chyba przerzucę się na ryby, wstałam dziś o 4.30 to chyba pobiłam rekord, po prostu nie mogłam spać:(
a jak tobie minął dzionek?

ja zazwyczaj wytrzymywalam 5 dni i koniec bo weekned..
ja tam uwielbiam jajka :PP moge jesc za ciebie heheh :PPP spadla ci waga juz cos??

hehe ja tylko na twardo nie lubię, wersja z majonezem i ciepłe jeszcze to jakoś przełknę, dziwne ale na miękko bym mogła zjeść z 10, jajecznicę, sadzone z kalafiorem i maślaną mmmmmmmmmniam pychota,
znowu się rozmarzyłam
mi też jest trudno w week bo to na ogół wolne jest to by się chciało mieć wolne we wszystkim:wiesz ja jestem dziś już na 6 dniu, rozwaliła mi się waga elektryczna, więc wziełam taką wiesz mechaniczną czy magnetyczną dziś jak zwał tak zwał ale ona wskazała mi dziś 61 kg wiesz zauważyłam zależność że jak zaczełam grzeszyć to mi więcej spadło hahahaha chyba więc pozostanę w grzechu...
ptaszek chyba ma rację że nie powinnyśmy się za bardzo przejmować rygorem dietetycznym...

kochane ja jutro wyjeżdżam z rodzinką więc raczej nie będę miała możliwości pisać, ale wy piszcie koniecznie i wspierajcie się na wzajem

wracam w poniedziałek
także mam nadzieję że będę miała co czytać
buziaki dla was i powodzenia

hej okruszku! :)

nie martw sie tym przesuwaniem posilkow, wazne, ze jesz zdrowe rzeczy i nie tyjesz, a chudniesz!! :) Wiadomo, lepiej byloby trzymac sie wszystkiego jak trzeba.. Ale jak dla mnie oznaczaloby to siedzenie w domu i kontrolowanie. Trzeba to jakos pogodzic. 

Ja mam dzisiaj sprawdzian, bo ide na koncert  a tam przeciez nie zabiore pojemnikow z jedzeniem  wiec bedzie nieprzepisowo, ale bede starala sie jesc malo :) alkohol na pewno tez bedzie.. No coz. Myslisz, ze polowa dnia wyjeta z dietkowania w systemie 10dniowym moze jakos zaszkodzic? Nawet jesli, to o ten kilogram, trudno, poswiece go 

a co do Twoich zaparc.. 

"Aby leczyć chorobę najpierw trzeba poznać przyczynę, która ją wywołuje. Najczęściej przyczyną zaparć jest niewłaściwa dieta, uboga w błonnik pokarmowy. Pełni on rolę tzw. “szczotki fizjologicznej”, która "wyłapuje" substancje toksyczne, chłonie wodę i przyspiesza proces tworzenia kału, a następnie wydalany jest wraz ze wspomnianymi substancjami na zewnątrz. Zwykle za mało jemy surowych owoców, warzyw, otrębów, grubych kasz, pieczywa razowego, produktów pełnoziarnistych, a za dużo produktów wysokoprzetworzonych, takich jak: produkty “w proszku”- szybkie do przygotowania, “rozgotowane” potrawy, spożywamy słodycze, cukier rafinowany, białe pieczywo, kluski i produkty z białej mąki, fast-foody.

Dostarczając organizmowi zbyt mało pokarmów o niskim stopniu przetworzenia pomagamy mu tylko w powstawaniu zaparć. W ten sposób resztki pokarmowe zalegają zbyt długo w jelitach, fermentują, przez co są przyczyną zaparć i wzdęć.

Jak walczyć z zaparciami?
Najpierw należy przyjrzeć się swojej codziennej diecie i zastanowić się jaki jej udział stanowią produkty o dużej zawartości błonnika pokarmowego. Jeśli zjadasz zbyt mało produktów bogatych w błonnik, wprowadzaj je do diety stopniowo, gdyż organizm nie jest przyzwyczajony do dużej ilości włókna roślinnego.
Zjadaj przynajmniej 1-2 jabłka ze skórką dziennie lub pół grejpfruta z białymi błonkami na pół godziny przed posiłkiem.
Spożywaj od czasu do czasu suszone owoce. Zalej ciepłą wodą kilka sztuk suszonych owoców, przykryj je i odstaw na noc. Rano zaraz po przebudzeniu wypij napar, a owoce zjedz.
Zjadaj 4-5 posiłków dziennie, nie pomijając śniadania. Odstępy między posiłkami nie powinny być dłuższe niż 3-4 godziny.
Do każdego posiłku staraj się spożyć jedną porcją warzyw lub owoców, najlepiej surowych.
Dużo pij, przynajmniej 1,5-2 litry niesłodzonych płynów dzienne. Woda wchłaniania jest przez błonnik pokarmowy, pozwala to zwiększyć objętość stolca, a dzięki temu skrócić czas jego pasażu jelitowego.
Staraj się ruszać, dużo maszeruj szybkim tempem, biegaj. “Zastały” tryb życia również utrudnia pracę Twoim jelitom.
Wzmacniaj mięśnie brzucha poprzez właściwy dobór ćwiczeń.
Udaj się od czasu do czasu na masaż.
“Gimnastykuj” oddech, wzmacniając w ten sposób mięsień przeponowy.

Herbatki przeczyszczające nie są dobrym sposobem pomagającym w walce z zaparciami na dłuższą metę. Mogą być one stosowane od czasu do czasu gdy pojawia się jednorazowy problem z wypróżnianiem. Jednak wypijane częściej “rozleniwiają” jelita i bez nich samodzielnie nie potrafią już funkcjonować. Z tego powodu warto dbać o prawidłową perystaltykę troszcząc się o właściwy skład diety, a herbatki przeczyszczające stosować tylko w sytuacjach awaryjnych.

Jeśli Twoja dolegliwość będzie na tyle uciążliwa i długotrwała, że zacznie już niepokoić, a zmiana diety nie pomoże skonsultuj swój problem z lekarzem. Zaparcia to poważny problem, który wymaga specjalistycznego leczenia, jeśli odpowiednia dieta i zwiększenie aktywności fizycznej nie pomaga."

"Probiotyki
Probiotyki to kultury bakterii, które naturalnie występują w układzie trawiennym. Spożywanie produktów zawierających probiotyki pomoże Ci w zaparciach, wzmocni Twoją odporność oraz utworzy ochronną barierę w Twoim układzie trawiennym.
Magnez
Niedobory magnezu mogą powodować zaparcia. Upewnij się, że Twoja dieta zawiera wystarczająco dużo jego źródeł. Pamiętaj, że spożywanie kofeiny może wypłukiwać magnez z Twojego organizmu."

oo, dopiero teraz przeczytalam, ze tez masz 1 dzien nie za bardzo dogodny pod wzgledem diety.  wiem, wiem, to problem. Ja stwierdzilam, ze bede jesc wedlug diety, a podczas koncertu - trudno. Tak samo Ty mozesz. Dzien zaczac zdrowo, a na grillu smakowac inne przysznosci, ale w granicach normy  mysle, ze to racjonalne. Odmawianie sobie wsz moze skutkowac porzuceniem diety i obzarstwem, a tego przeciez nie chcemy, prawda? 

a co do malych oszustw .. tez mam  np. jajecznice robie na oliwie. albo cos tam dodaje do salatki.  lepsze to niz frytki i pizza 

ej, nie narzekajcie z weekendami.. ja mam najgorzej! Pracuje w restauracji/barze jako kelnerka i zarelka mam mnostwo! Np. wczoraj. Wcinam swoje "dania" a oni mi tu proponuja pyszna pizze. Albo frytki. Albo cos jeszcze. A ja grzecznie zanosze wszystko dla innych, zeby mnie nie kusilo. Boje sie, ze w koncu moja silna wola sie zlamie .. 

Okruszek - zmieniaj pasek!  na 61kg! Gratuluje!! ^^

straszne. tyle ejdzenia dobrego a tu odmow jak mozesz zjesc :PPP chociaz slyszalm teorie tez ze jak sie przebywa kolo czegos non stop to brzydnie :PP
gratuluje spadku :))

Cześć dziewczyny :) Chciałabym dołączyć do waszego miłego grona :) U mnie z motywacją średnio. Wczoraj był dzień bez diety, bo byłam na imprezie u rodzinki (no może mniejsze porcję jadłam). Jak u was przebiega dieta? Pozdrawiam was cieplutko :)

ja tylko czytam:))  nie moge sie zmobilizowac do onz narazie chociaz bylam kilka razy juz. :))

Hej Dziewczynki! Ja jestem chyba weteranką ONZ bo byłam już na tylu seriach że hoho! Robiłam między nimi przerwy, żeby zobaczyć czy nie będzie jojo. No i w pół roku straciłam 16 kg. Teraz znów wróciłam do ONZ bo boczki się zaokrągliły przez niezdrowe jedzenia ;) Brak czasu na gotowanie i obiady mamusi dały efekty ;)

Byłam i na turbo i na zwykłej. Na turbo chodziłam meeega najedzona i mi się to podobało, ale 6 posiłków to za dużo i uwaga!!! Na podstawowej wersji tracę więcej! Mój rekord to chyba 5 kg było. 

Także jak macie jakieś pytanka to w razie co będę zaglądać i odpowiadać.

Pozdrawiam