Temat: Dukan - wakacyjna grupa wsparcia :)

Zapraszam wszystkich chetnych do wspólnego dukanowania

Osobiście jestem zachwycona dietą, na której jestem od 25.03.2011. W tym okresie sporo zrzuciłam z siebie - myślę że dość dobrze poznałam zasady i wypróbowałam wiele przepisów.

Chętnie pomogę nowicjuszom oraz wymienię się spostrzeżenimi z doświadczonymi dukankami.

Razem jest łatwiej !

 

Wrócę na 100% na duknkę ale dopiero po wyjeździe męża za 10 dni - a teraz staram sie jak mogę nie tyć więcej
Próbowałyście chrom na te słodycze? Mi pomaga, choć tak całkiem całkiem też mi ciężko je wyeliminować.
Mnie dzisiaj coś brzuch pobolewa i mam wrażenie że jest jak balon. Zastanawiam się czy to nie jakiś skutek uboczny diety.

No i w dodatku mam straszne zakwasy po bieganiu i waga mi trochę wzrosła. I jak tu mieć motywację do ćwiczeń?
Pasek wagi

cczesc dziewczyny:) ja od 3 dni ponownie na dukanie:) pelna mobilizacja,jestem juz w polsce od soboty a dukana na nowo rozpoczelam od wtorku i tym razem musze go skonczyc:) 3 dni pierwszej fazy bezgrzesnie takze jest ok:) pby tak dalej ,nie moge juz nawalic bede teraz wpadac czesciej poniewaz mam wiecej czasu :D:D:d w koncu wroca pogawdeki :D:D:d

Pozdrawiam!

Ps Mariola i wiola trzymajcie sie dacie rade moja waga strasznie podskoczyla ale to przez totalne obzarrstwo a na domiar tego sposnia mi sie @ wiec mysle ,ze niebawem ujrze wage paskowa:)

Witaj czarnulka ponownie w gronie Dukanek

Ja się stabilizuję ale  nie jem wielu rzeczy które już nawet mozna wprowadzić do diety bo czuję się po nich taka pełna i bezuch mam jak balon. Jem tylko dodatkowo chleb, dosłownie troszeczkę ziemniaków i moje ukochale owoce, a resztę sobie chwilowo odpusciłam. Muszę utrzymać teraz  wagę bo nie na marne schudłam  13 kg !!   A jak zacznę sobie pozwalać na zbyt wiele to będzie nie za ciekawie. Juz i tak słodycze mnie gubią,,,, Nie chcę więcej tak przytyć.

zobaczysz wiolu ze z czasem organizm przestawi sie na jedzenie ktore wprowadzasz tylko ze tak jak napisalas nalezy stopniowo przyzwyczajac go do nowego jedzenia:) wierze,ze Ci sie uda masz za soba bardzo ladny wynik oby tak dalej:)

Pozdrawiam!

a co tu tak cicho?? halo dziewczyny jak tam wasze poczynania , ja kolejny dzien poki co bez grzechow wiec daje rady:)

Pozdrawiam!

Laski,co jest? Gdzie jesteście??
Ja niestety przez szaleństwa ,usiałam przesunąć ślimaka w lewą stronę. Ale co tam,warto było.Teraz z nowymi siłami wracam do walki z kilosami. Czekam na Was!
nika chyba tylko my zostalysmy hihihihih :P
dziewuchy wracac tu szybko:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.