Temat: Etap1- 40dni do wymarzonej sylwetki

Razem z kamkamas postanowiłyśmy założyć wątek
Jest to pierwszy, ale nie ostatni etap naszej drogi do wymarzonej sylwetki

Etap ten będzie trwał od 12.06 do 21.07

Zasady:
1. dieta nie jest narzucona, chociaż mile widziane jest rozsądne podejścia
2. Ważenie pierwsze 12.06, kolejne w poniedziałki ( będziemy się pilnować w weekendy)
3. Niech zapisują się osoby, które naprawdę chcą się tutaj udzielać
4, Niech każda określi swój cel  na te 40dni

Wątek ten jest po to byśmy się wspólnie wspierały, motywowały, podnosiły na duchu, dzieliły różnymi informacjami, przepisami, sprawdzonymi ćwiczeniami:)

u mnie tez słabiutko:/ zła jestem na siebie po raz pierwszy od 2czy 3 tygodni rzuciłam się na słodkie:/ nie wiem skąd się to wzięło, chyba dlatego ze byłam sflustrowana, że jestem w tyle z robotą:(

> u mnie tez słabiutko:/ zła jestem na siebie po raz
> pierwszy od 2czy 3 tygodni rzuciłam się na
> słodkie:/ nie wiem skąd się to wzięło, chyba
> dlatego ze byłam sflustrowana, że jestem w tyle z
> robotą:(

a moze po prostu zabardzo wszystkiego sobie odmawiałaś, pamiętaj wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem

ja już też nie wiem jak zrzucić te 2-3 kg . 
wzrost 161cm ,
waga 54kg (wacha się 53,5 - 54,8kg)
Cel: 52-51 kg. TAK NIEWIELE A JEDNAK !
Pasek wagi
teraz widzę , z tym a6w ja jestem chętna!!
TYLKO DLACZEGO tak łatwo się poddajemy z tym a6w:|
5 pierwszych dni idzie OK. ale.. im dalej tym więcej trzeba czasu na to.
może są inne ćwiczenia ,dające zbliżone efekty do a6w a bardziej energiczne, mniej monotonne
Pasek wagi

clippedwings nie, do tej pory nie korciło mnie zeby jeśc słodycze bo odstawiłam węglowodany, więc nie miałam takiego łaknienia na słodkie, myślę że przyczynił się do tego fakt że na obiad zjadłam paluszki krabowe a one maja bardzo dużo węgli, no i tak jak mówiłam- jak mnie coś stresuje to wsuwam :/ 

Dziewczyny, ja Wszystkim życzę powodzenia na jutro:) idę spać, jutro czeka mnie pięć zaliczeń :/ trzymajcie za mnie kciuki, odezwę się po południu z wagą startową:)
dobrej nocy! :*
he heh mama przed chwilą do mnie z kanapy 
"powinnam zrobić 100 brzuszków" 
"no to zrób" 
"ale mi się nie chce"
hej kochane;D własnie przyszlam i jestem dumna z siebie bo wszyscy jedli "chinola" a ja nic;Dnawet kęsa;] ahh;] co za uczucie mnie rozpiera;D
a tak wogole to wlasnie wypilam sobie "Mullermilk-pistacjowo-kokosowe" bo bylam glodna a wole to niz kanapke;]nie chce mi się iśc spac jeszcze, a wam?:( popiszmy;D

Ja zaraz sobie pogram w Amnesie :D mam nadzieję że na zawał nie zejdę :D
Czekam jeszcze aż mój brat pojedzie po mame to sobie wyjdę na balkon na papieroska

Pasek wagi
ja sie flustruje że praca idzie mi jak po gruzie a komputer sie buntuje przy kazdym kliknieciu

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.