Temat: Dieta. :)

Zaczynam od jutra, ktoś ze Mną:) ?
Dodam , że odchudzam się dopiero pierwszy raz. Ale wiem co nieco o odchudzaniu;]
Hejka normalnienienormalnaa ;D Ważniejsze są cm niż kg W końcu mięśnie też ważą

Sylwiaaa1992 ja też miałam smakowy jogurt Nie mogę się przemóc do naturalnego mimo iż próbowałam. Nie warto sobie wszystkiego odmawiać
 

No ja dzisiaj spaliłam 400 na rowerku :))
Ooo Sylwiaaa1992 super A na stacjonarnym czy normalnym ?
Dokładnie flavour zjem coś co mi nie smakuje to potem i tak zjem to co chciałam zjeść wcześniej więc lepiej zjeść to co się lubi, ale mniej ;)
Właśnie
Stacjonarnym :)
Powiem Ci szczerze, że ja na stacjonarnym nie mogę wysiedzieć nawet 20 minut. Nudzi mi się strasznie
Tak wiem ...grunt to cm...ale i tak mój system motywacji jest podburzony , bo od 22 maja spadły mi niecałe 2 kg... strasznie wolno mi ta waga spada... Chociaż mój organizm się broni , bo to nie jest moja pierwsza próba odchudzania. Najwięcej zgubiłam w liceum z 74 do 60 kg :))) I w zasadzie teraz waga jest w miarę stabilna. W zasadzie. Bo na 1 roku studiów mi odbiło i doprowadziłam się do stanu...hm...choroby...teraz mam tak rozwalony żołądek , że nie mogę 3-mać diety, bo zaraz anemia. Po skrajnym stanie wychudzenia przytyłam do wagi obecnej. I chcę zrzucić do 60-58 kg.
Ja moge dołączyć:D
A  na śniadanko polecam wam MUSLI Z Lidla :))) pychaaaa...dużo rodzynek i otręby , dodaję jeszcze nieco słonecznika. Z jogurtem z Biedronki ( te małe opakowania :)))) Szczytem marzeń było by jeszcze kiwi- do tego :D Niestety chwilowo moja lodówka nie jest tak cudownie wyposażona. : / ...A teraz piję cudowną parzoną, świeżo zmieloną kawę ...i zabieram się do celów wyższych ( nauka do sesji) Miłego popołudnia :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.