3 czerwca 2011, 21:16
Zaczynam od jutra, ktoś ze Mną:) ?Dodam , że odchudzam się dopiero pierwszy raz.
Ale wiem co nieco o odchudzaniu;]
Edytowany przez Aero. 3 czerwca 2011, 21:17
4 czerwca 2011, 11:44
Widzę, że wątek się rozwija
Na śniadanko jadłam yyy
Nie ma się co chwalić
Jagody i truskawki z jogurtem i garść paluszków
Pełen czad
4 czerwca 2011, 11:44
> Ja mam malo czasu - praca :P. I jeszcze ta waga...
Z wagą już tak nie przesadzaj;p Nie ważysz dużo . I popatrz ile już zrzuciłeś ;]
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 1135
4 czerwca 2011, 11:46
To jak można to tez się dołączę :)) zawsze lepiej w grupie ;d
Aero- ja tez staram się nie przekraczać 1500 kcal czasami nawet nie mam więcej niż 1200, ale to zależy co na obiad jest ;d
Moje śniadanie do płatki owsiane z jabłkiem mlekiem i garstką rodzynek i do tego serek homo. waniliowy a na drugie 2 kromki chlebka razowego ze wszystkim co było w lodówce xD i 45 minut na rowerku:) mam nadzieje, że zauważę za jakiś czas zmiany :))
4 czerwca 2011, 11:48
Wszyscy takie ładne, dietetyczne śniadanka
tylko ja jakiś taki wybryk
Poprawię się jutro.
4 czerwca 2011, 11:50
Truskawki :) Właśnie zaraz będę musiała lecieć do sklepu bo mi wykupią ;]
sylwiaaa1992 napewno efekty będą
4 czerwca 2011, 11:53
Hehe
Wreszcie sezon na truskawki
Powiem szczerze, że już nie mogłam się doczekać
4 czerwca 2011, 11:54
Dobra Ja spadam do sklepu po te truskawki bo Mi Flavour smaka narobiła ^^ Będę później ;]
4 czerwca 2011, 11:54
Siemka . Dołączam się jeśli pozwolicie. Mam 21 lat 168cm wzrostu i ważę 63 kg. Chciałabym wrócić do 58 kg.( albo 95 cm w biodrach) Jeżeli chodzi o dietę to się staram, ale nie mam zamiaru sobie czegoś odmawiać, bo i nie mogę (ze względu na zdrowie), (bo i nie da to żadnych efektów). Moim planem jest siłownia : D . Co prawda waga nie leci , ale cm i owszem.
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 1135
4 czerwca 2011, 11:55
flavour - ale ten serek to miał prawie 200 kcal ale ja nie umiem sobie wszystkiego zabronić ;] do tego mój chłopak praktycznie codziennie je fast foody naprawdę ciężko się powstrzymać. Macie jakieś sposoby, żeby nie myśleć o szybkim, niezdrowym jedzeniu ;Pp
4 czerwca 2011, 11:58
sposób. zjeść, ale połowę ;) Ja wczoraj przed imprezą zjadłam 2 kawałki pizzy i żyję ( a nie jadłam już miesiąc, lepsze to niż rzucić się na całą). Pozwoliłam sobie też wczoraj na piwko. Jedno i małe :))) A popołudniu zamierzam spalić jakieś 500 kcal min na bieżni.