Temat: CZERWIEC - ostatnie przygotowania do wakacji! (:

No to drogie Panie mamy czerwiec! Został nam ostatni dosłownie OSTATNI miesiąc, by uzyskać wymarzoną Sylwetkę .... Postanowiłam, więc założyć ten oto wątek. A mianowicie chodzi mi o to, by każdy kto chciałby się przyłączyć podał obwód bioder, brzucha, talii, ud i łydek CO niedziele aż do ostatniej niedzieli miesiąca podawałybyśmy wymiary i sprawdziły czy myśl, że został nam tylko jeden miesiąc, by być piekną na wakacje nas zmotywowała. 

Marzyłyśmy przez cały rok, by mieć świetną sylwetkę, którą mogłybyśmy pochwalić się na plaży, by Panowie odwracali na nasz  widok wzrok (ale tylko dlatego,że jestesmy zgrabne i szczuple, a nie otyłe).

Zbierzmy się w grupę. Wspierajmy! Ćwiczmy! Osiągnijmy wspólny cel! Niech każdy kto dołączy  30 czerwca będzie mógł sobie powiedzieć "osiągnęłam/łem cel i jestem z siebie dumna/y" 


Przymusowo każdego dnia jakiekolwiek ćwiczenia np:
* hula-hop 20 min
* skakanka 500 skoków
* brzuszki 300
* bieg 40 minut
* pływanie 40 minut
* A6W
* 8 minut abs, buns, arms, legs (do wyboru) + stretch

Serdecznie ZAPRASZAM!!!
dziękuję;*
Bardzo proszę :D 
jakos mam treme przed jutrzejszym pomiarem..cos czuje, ze bede miec wiecej tych cm niz na samym poczatku...popadam w jakas paranoje.... chce sie wziac bardzo mocno za siebie teraz bo przciez zostaly tylko ok 3 tyg.... tak malo czasu....a moja figura nie jest taka jaka chcialam osiagnac na te wakacje...a tak planowalam to przez caly rok, ze bede tak swietnie wygladac i kurcze nie moge trego zepsuc! .... od jutra nawet nie spojrze na wafelka.... mniej jedzenia.. i duzo duzo wiecej cwiczen... przez te 3 tyg, mozna sie poswiecic..... oby sie udalo... chce tylko zgubic moj nadmiar tluszczu na brzuchu i boczka... az to ..
O kurcze to już tydzień???aaaaa a ja tyle żrem i nie cwiczę bo zapomniałam haha;(
no ja cwicze ...jem baaardzo duzo ... i zamiast chudnac to tyje..;/
ja na wage nie wchodzę bo wiem ze tyje bo mi synek rośnie;)
Dzis dzien pomiarow niestety bardzo male zmiany ale cwiczyc nie ma kiedy jedynie co robie to weidera ktory pochalani juz mnostwo czasu ale jutro juz 42 dzien wiec biore sie wkoncu za cos innego bo juz strasznie nudny jest i dluuugi oraz rowerek.
talia65
brzuch 76
biodra 89
udo 44,5
lydka 33
waga bez zmian mam nadzieje ze wkoncu spadnie do tych 52kg a pozniej mniej i mniej

Teraz mam super motywacje dadam



Za rok dokladnie w lipcu(juz sala zarezerwowana) musze wygladac idealnie

Pasek wagi
Musza88 gratuluję;)no to teraz motywacja by ładnie wyglądać bezcenna;))
Ja będę się odchudzała po narodzinach dziecka;)
U mnie wymiary bez zmian;/
wymiary i waga..wogole to bez komentarza. nie chodzi o wagę i te wymiary,ale wczoraj,przed wczoraj i niedziela to masakra:( zamiast nie jeść to się opychałam .z resztą w pamiętniku są notki moje,postanowienia itp. jak ktoś chcę niech przeczyta.
waga ok 59,5-59,2
wymiary:
biodra(pupa)96
,talia 64
brzuch 84(boczki)
,udo(nad kolanem)43,5
udo(przy pupie)54
,łydka 34.
malutko ale zawsze coś..
tym bardziej na obzarstwie

u mnie cm bez zmian

Musza88-Gratulacje

Musza88 no no gratuluje! :) 

dziewczyny nie poddajemy sie ...!!! zostały 2tyg. do 1lipca!!! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.