1 czerwca 2011, 12:03
Wątek ten, to kontynuacja wątku pt.: 1 marzec - odchudzanie na piątkęlink: http://vitalia.pl/forum13,96227,0_1-marzec-odchudzanie-na-piatke.html
Jest to wątek dla wybranych :) dla tych, które nie poddały się w poprzednim wątku :)
ewentualne nowe osoby możemy przyjąć pod skrzydła, ale są tego konsekwencje, a więc jeśli chce ktoś dołączyć, to proszę to dobrze przemyśleć, szukamy osób, które wytrwają z nami do końca, nie ma tu narzekania, my tu po prostu działamy :)
więc zanim napiszesz, że chętnie się przyłączysz, zastanów się czy na pewno jesteś zdecydowana? czy porywasz się z nami na wielką przygodę gdzie nie zawsze będzie z górki?
Wątek ten ma na zadanie pomóc, zmotywować, może nawet wprowadzimy rywalizację?? kto wie :)
Przypominam nasze konsekwencje: 1. Tracenie kilogramów - będziesz musiała zaopatrzyć się w nowe ciuszki ;)
2. Zwiększona motywacja - sumienie nie da ci żyć, będziesz pełna energii, będziesz musiała przestrzegać diety i ćwiczyć :)
3. Będziesz piękniejsza - będziesz się musiała pogodzić z tym, że będą się za tobą oglądali faceci.. no niestety ;)
4. Będziesz musiała się pokazać w stroju kąpielowym - bo latem z fajną figurą nie wypada się zakrywać
5. W autobusie będziesz musiała stać, bo już nie będą cie brali za ciężarną
6. Okolicznościowy tort nie będzie już grzechem - będziesz musiała się poczęstować
7.Będziesz musiała znaleźć coś o czym możesz myśleć, bo już nie będziesz niewolnikiem jedzenia
8.Będziesz musiała pozować do zdjęć, a to prawdziwa udręka :)
9. Będziesz mieć tylko jedne podbródek, drugi niestety odejdzie na zawsze.. :D
10. Zwiększą ci się wydatki, bo sklepie zawsze znajdziesz coś dla siebie
11. Zlikwidujesz duże lustro, bo w małym też się zobaczysz :D
Edytowany przez MonikaBk 1 czerwca 2011, 12:26
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
7 czerwca 2011, 12:34
no aj wczoraj dałam dupy poc ałości a to dlaczego bo ładnie przestrzegałam diety... a wgaa rosła, ja nie wiem ze mna jest chyba cos nietak;/ znajomi mówią, że jakby jedli tak jak ja to by zmarli z głodu a ja tyję??? noszz kurwa odechciało mi się wszystkiego i wczoraj nawpieprzałam sie czego się dało.. po co mam ise meczyc jak i tak nic ztego. chyba juz do końca zycia bede hipoportamemem
7 czerwca 2011, 14:52
zaga, może zbliża ci się @? a cm? czasem w cm idzie fajnie a waga stoi, lub idzie w górę (ja tak też miałam)
7 czerwca 2011, 21:56
Witam, dziękuję wszystkim za życzenia urodzinowe ;) Niestety, kompletnie
brakuje mi czasu na Vitaliowanie. Mam nadzieję, że jutro będzie troszku
lepiej. A tymczasem brakuje mi też czasu na podjadanie
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
8 czerwca 2011, 08:46
ja nadal mam doła ale jkos muszę się ogarnącć:(( bo jak ja wyjdę na plażę wszystkie zony szczupłe a ja taki dinozaur. ja pierd... szlag mnie trafia jasny
8 czerwca 2011, 14:20
zaga, głowa do góry :)
a co do nas - dinozaurów, to powinniśmy być gatunkiem pod ochroną ;)
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1620
9 czerwca 2011, 09:02
tyłek do góry i do roboty!!;p
9 czerwca 2011, 09:46
zaga, widzę, że humor wrócił :)
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: N
- Liczba postów: 300
9 czerwca 2011, 10:30
hej dziewczyny ja tylko na moment,
pamietacie mnie jeszcze
u mnei sie troche wydarzylo opisze przy najblizszej okazji
poki co uciekam bo dziecko do przedszkola musze odprowadzic
jedno powiem ze waga stanela na okolo 60.5 czasem mniej czasem wiecej, raz pokazala 59.5 wow w szoku bylam bo od ponad miesiaca sie nie odchudzam, ale znow przybralam bo apetyt mialam ze hoho
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 571
9 czerwca 2011, 19:38
Kochane !!! Jestem !!!!!!! :),ale o co tu chodzi ? :P
- Dołączył: 2009-11-13
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 571
9 czerwca 2011, 19:43
Co do rywalizacji Monia to ja się nie piszę,bo pamiętasz jak tam było...i ucichło...Każdy musi się pilnować moim zdaniem i musimy się wspierać nawzajem !!! :)