- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
30 maja 2011, 08:07
Witam! Zapraszam wszystkie tegoroczne maturzystki i przyszle studentki
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
7 czerwca 2011, 21:06
Bedziemy trzymac kciuki, czasmniegoni
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
7 czerwca 2011, 21:24
Witam
Chętnie do Was dołączę, żeby nie było od 1 czerwca się nie obijam, pracuję nad sobą jak tylko mogę
Zaczynam od:
wzrost 173cm
waga: 73kg
docelowa: 57kg
biceps: 27cm
piersi: 94cm
talia: 77cm
brzuch: 88cm
biodra: 102cm
udko: 57cm
łydka: 41
aktywność: 200 brzuszków, 100 wymachów (leże na boczku i macham nogą do góry), 100 skrętobrzuszków, rowerek w powietrzu 10min, 50 damskich pompek, 50 przysiadów - oczywiście nie udaje mi się czasem robić tego wszystkiego każdego dnia, ale się staram
dieta: praktycznie zero słodyczy, słodzik zamiast cukru, AquaSlim, jak najwięcej warzyw i owoców (teraz w mojej 'diecie' goszczą głównie truskawki
), zamiast normalnego chlebka-chleb fitness (spod Telegrafu) albo chlebek słonecznikowy i tylko raz dziennie, zwykle na śniadanie 2-3kromki
Do końca czerwca chce schudnąć aż 8kg, ale nawet jak zrzuce tylko 1 to będę zadowolona ;)
A co do studiów to jestem rok w plecy, bo nie wyszło i od października znów zaczynam !
- Dołączył: 2011-05-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 118
7 czerwca 2011, 21:33
Jak sie przećwiczysz to nic Ci z wagi nie zleci ;) Poczytaj torche na forum, sama sie przekonasz, tu mądre rzeczy piszą :P
Nie ma co sie zalamywac studiami :)Najwazniejsze ze nadal sie nei poddajesz :) Miejmy nadzieje, ze z silna wola i mobilizacją będzie równie dobrze :P
Zaraz dopisze Cie do tabelki :)
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
7 czerwca 2011, 22:51
A nie znacie może czegoś najbardziej skutecznego na nogi? Chętnie zrezygnuje z kilku ćwiczeń na rzecz czegoś skutecznego.
A moje studia były bardzo nieprzemyślane i chyba kierunek nie ten, dlatego wytrzymałam tylko pół roku, teraz zdecydowałam się bliżej domu i chyba wreszcie kierunek idealny dla mnie
Mam nadzieję, że Wy też podjęłyście właściwą decyzję co do studiów.
8 czerwca 2011, 08:52
Witam :)
:P Co do slodyczy.. to moja znajoma była na diecie "turbo" czy jakoś tak i schudła dużo a codziennie wpierniczała lody na kolacje. xD i tak sie ratowała przed napadem na słodkie.. tak, że sposób w jaki miowr sobie radzi jest wporządku. Ja narazie nie czuje jakiegoś wielkiego parcia na słodkie.. zobaczymy jak bedzie dalej..
Silver666: Witam w naszym gronie. :)
A co do tego, że Dukan to ciulowa dieta .. hm ; p cóz... jak tam kto uważa.. ;) mysle, że dlatego jest tyle diet na świecie, żeby każdemu dogodzić.. ja już kiedyś ją stosowałam no i mam wiele swoich takich dań ( często które sama sobie wymłodziłam =P ) i raczej nie cierpię aż tak strasznie z tego powodu... Wystarczy trochę chęci i wyobraźni, a naprawdę można przyrządzić coś smacznego.. :) Często jak coś zrobię to rodzinka podjada tak, że chyba nie jest źle.. :) Poza tym przecież są jeszcze warzywa.. nie samo białko.. Owszem moja ciotka np. chciala schudnąć szybko i jechała jakiś mies. na białku i teraz ma problemy .. Poza tym nie piła w ogole.. Ja staram się jeść tak jak trzeba i pije 2l. wody dziennie .. narazie czuję się dobrze i nie mam z niczym problemów, więc nie rezygnuje.. ;)
8 czerwca 2011, 11:59
silver666 - Witaj :D. Przeraziłam się, 8 kilo w miesiąc aż? Chyba trochę dużo ;-). Teoretycznie "zdrowo" chudnąć to do kilograma tygodniowo. Też bym chciała zrzucić tyle na raz, ale chyba bym musiała całą dobę rowerem jeździć o.O Albo przejść na jakąś "mądrą" dietę 500 kcal tudzież głodówkę, i rozwalić metabolizm :D Ale ruch, ruch i warzywka, dobra strategia generalnie chyba:D I oczywiście życzę jak najwięcej, dobre chęci to podstawa :P Szkoda że moje wewnętrzny leń chamuje.
Białeczko nie dla wszystkich, fakt. Szczególnie jak się ma problemy z nerkami. Znam właśnie osobę która się z Dukanem wpakowała do szpitala :c. Ale z drugiej strony moja mama teraz testuje i jej dobrze idzie ;-). A faktycznie dużo smacznych rzeczy można zrobić :P.
Mam wielki dylemat, pasowałoby składać już podania na studia a ja nie wiem co chcę robić tak naprawdę:c. Kryzys po prostu.
A na razie pociśnięte tylko 2000 kroków na stepperze, później ósemki chyba zrobię ;-)
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
8 czerwca 2011, 15:13
silver666 a co studjowalas?
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
8 czerwca 2011, 20:23
o zgrozo MATEMATYKE ! nigdy więcej !