- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2011, 19:28
Wróciłam.
Do dupy, ale trzeba się wziąść w garść :c.
20 czerwca 2011, 13:42
Sądny jak cholera :s
67,4 kg. Tyle samo od paru dni. Nic. Waga stoi, centymetry też.
Dobrze że nie utyłam, ale źle że nie schudłam.
O i tak, jak zwykle.:x
20 czerwca 2011, 13:56
20 czerwca 2011, 14:39
20 czerwca 2011, 14:46
Cześć dziewczyny. Ja też bardzo bym chciała do konca wakacji pobyc sie reszty zbędnych kilogramów.
A już po prostu nie mam sił ;< waga mi ostatnio poszła w góre, pogoda do dupy i nic mi sie nie chce. Też tak macie?
Kurna, 30 czerwca wyniki a ja nawet głupiego redsa napić się nie będę mogła. Noż jaaaaa..........
Mogę do Was dołączyc?
21 czerwca 2011, 15:36
Oj, ja bezwzględnie, chociażby się waliło i paliło - opiję matury :D.
Przepraszam za mój falstart. Już się pilnuję. Już będzie pięknie, cudownie, i tak dalej.
A tak z innej beczki: jakieś książki polecacie na wakacje?:D Bo dużo siedzę i czytam w domu, tylko że już mi się kończą pomysły co pożyczać, a bibliotekarki mają zupełnie inny gust niż ja ;-)
22 czerwca 2011, 07:10