- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
30 maja 2011, 08:07
Witam! Zapraszam wszystkie tegoroczne maturzystki i przyszle studentki
16 czerwca 2011, 09:30
Zaćmienie było prze.. :) !
Ja w ogóle mam fioła na punkcie księżyca i zawsze jak jest pełnia to siedzę na balkonie pół nocy i gaapiee.. xD a wczorajszego widowiska oczywiście nie przegapiłam :D
Przepraszam, że się nie odzywałam.. ale miałam trochę problemów.. ale wszystko wróciło już do porządku i nadal walczę.. ćwiczę i trzymam się diety... choć coś czuję, że po tym sobotnim "wybryku" trochę sobie organizm rozregulowałam i waga raczej stała w miejscu... no ale zobaczymy przy ważeniu rezultaty... tyle że coś mi sie ostatnio z wagą chrzaniło i muszę poprosić kogoś kto sie na tym zna żeby popatrzył wtf ;-)
Dokładnie tak :) święte słowa... "co masz zrobic jutro zrob dzisiaj! " ;)
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
16 czerwca 2011, 11:24
Ojjjj zebym sie zawsze tego sluchala xD
17 czerwca 2011, 11:11
Ja myślę, że po wczorajszym imprezowaniu to będe miała więcej:s
Ogłaszam falstart od poniedziałku, bo zawaliłam na całej długości >.> A na dodatek mi się szykują goście na weekend, wiec dzisiaj mnie czeka calutki dzień sprzatania. Żyć, nie umierać.
Czuję się jak idiotka.
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
17 czerwca 2011, 18:25
Miowr do dziela i juz!!!!
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
17 czerwca 2011, 21:31
no niby mam 3 dzień kresu, czyli tak jakbym już wcale go nie miała, ale kompletnie nic mi się nie chce robić... oby jutro naszła mnie jakaś kosmiczna energia, bo trzeba się w końcu wziąć za siebie
18 czerwca 2011, 11:14
Wpadłam na chwilkę tylko - do niedzieli wieczorem mam gości i raczej nie będę miała czasu zaglądać. Martwi mnie generalnie, ciągle mam wrażenie że forum szybko umrze śmiercią naturalną;c.
Wiem, jestem okropna, paskudna, i tłusta. W niedzielę nadrobię wszystkie zaległości w pamiętnikach, wezmę się za swój i.. Wezmę się w garść. Przepraszam:c.
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
18 czerwca 2011, 23:24
mnie udało się dziś powrócić do całej serii ćwiczeń, diety też się trzymam, a jak Wam poszło?
19 czerwca 2011, 08:41
ja też od dwóch dni ostro ćwiczę i trzymam się diety, bo w czwartek zawaliłam cały dzień i jadłam jak głupia, do tego jeszcze olałam ćwiczenia..
ale nie poddam się...
dzięki intensywnym ćwiczeniom naprawiłam swój czwartkowy wybryk.. ale ogólnie to muszę się przyznać, że strasznie niezadowolona jestem z tych ostatnich 9 dni diety.. zawaliłam równo... zamiast zrzucać wagę to u mnie polegało to na podjadaniu, a potem zrzucaniu tego co zjadałam i bilans wyszedł praktycznie zerowy, w porównaniu do tych pierwszych 10 dni...
Wiem, że czasu nie cofnę.. mogę jedynie dalej walczyć i zaakceptować to że zawaliłam..... i starać się nie powtarzać tego.. ehh :(
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
19 czerwca 2011, 12:03
nie wazne ile razy zaczynasz wazne ze walczysz!!!
19 czerwca 2011, 15:11
co racja to racja.. :)
a właśnie wróciłam, bo byłam pobiegać i wyrypłam na kamienie.. i boli jak cholera xD ale tak to jest jak mi sie zachciało po jakich górkach biegac ... noo i ciamajda to ciamajda, co tu dużo mówić.. ;P