Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.142 (30.09.2024-03.11.2024)

Balonkaa współczuję. To chyba jedna z gorszych chorób rodzinnych z tych oczywiście codziennych (nie mówię o cięższych chorobach oczywiście). Zazwyczaj jak łapie to wszystkich po kolei. Najgorzej z dzieciakami. Raz jak corka miała ze 3 latka to tak wymiotowała że nawet po wodzie (w sumie kilkanaście razy) i tak się bałam że się odwodni że nawet na sor dzwoniłam. Na szczęście babka mi doradziła żeby dawać po łyżeczce wody co chwilę i jak nie pomoże to wtedy zadzwonić albo przyjechać, ale to dawanie po lyzeczce wody co kilka minut się udało. Pościel w nocy przebierałam tyle razy że już nie miałam czystych i kombinowałam z ręcznikami, ze wszystkim. Oczywiście srakajła też była więc jak nie leciało jednym otworem to drugim albo na raz. Masakra jakaś. Zdrówka życzę!!! Aaa wtedy też odkryłam elektrolity musujące. Takie w saszetkach jak kupowałam to były tak ochydnie słone że nawet ja tego nie chciałam pić a co dopiero dzieci. W aptece mi doradzili takie musujące w rozpuszczalnych tabletkach i one smakują jak oranżada. Teraz zawsze mam w domu opakowanie w razie wu. Dzieci nie trzeba nawet namawiać bo się same dopominają 😅

Karolka_83 - dzieki za tip z jablkami!

Mandarynka - no tu to bardzo loteria... zero badan, nic. Jak dziala to ok, jak nie to pomyslimy. Wszystko na zasadzie prob i bledow, szkoda tlko ze po 3 miesiace...

staram_sie - ja licze kalorie, slodycze maja kalorie i tyle. Jak sie mieszcze w limicie i mam bialko w normie to chocbym tabliczke czekolady wtrabila dieta bedzie 2, tylko za slodycze bedzie 0. Jak bedzie super zdrowo ale 2500kcal to dieta bedzie 0 a slodycze 2. Kalorie mozna i orzechami i awokado przekroczyc. Nie ma zlego jedzenia, jest jedzenie kaloryczne i mniej kaloryczne. Sycace i mniej sycace, bardziej odzywcze i mniej. Ale dobre i zle jedzenie nie istnieje. No chyba ze sie chce miec zaburzenia odzywiania to wtedy jak najbardziej wszystko poza lisciem salaty (chociaz i to metale ciezkie i olow) bedzie 'zle'.

Balonkaa - zdrowiejcie. Wszystkich cos ostatnio rozbiera.. 

Ewa2210, rabarbar_03, mousme, czerwona_kuropatwa, araksol i Jaco76 - czekamy na Was, mam nadzieję że zostajecie z Nami. Daję czas do 20:00 i potem siadam do podsumowania (zgadzam się z Mandarynką, że w pierwszym tygodniu można mniej restrykcyjnie do godzin podejść).

Sonqua ok, zaktualizuję wynik wagowy jutro - i jeśli się okaże, że punktowo również trzeba dostosować to też ;)

Balonkaa zdrówka dla całej rodziny!

staram_sie wszystko co dziewczyny napisały wyżej o słodyczach zgadza się też z moim podejściem do punktacji:)

Wczoraj poległam na całej linii co do diety kalorycznie, godzinowo i z przekąskami. Co prawda nie było słodkiego w domu ale wynalazłam gdzieś smakowe piwo i popcorn. DO tego w ogóle ochoty ani czasu na ruch. Dzisiaj już jest lepiej co do jedzenia a i przekąsek już brak więc odbiję się od dna - czy będzie czas i ochota na ćwiczenia to się okaże później.

Mam nadzieję, że dla Was wtorek łaskawy i wszyscy się trzymacie swoich postanowień z lepszymi skutkami niż ja wczoraj :D

Pozdrawiam i odezwę się po 20 z podsumowaniem, mam nadzieję że zostanie Nas bliżej 18 niż obecnej 12 ;)

Pierwsze podsumowanie tygodniowe tej edycji! Dotarło Nas 13 Brawo dziewczyny! Podsumowanie zostanie zedytowane jak rabarbar i sonqua uzupełnią dane, zwłaszcza rabarbar która obiecała dziś to zrobić z tym, że ja za chwilę muszę uciekać a jeszcze nie ma 20stej ;) Nie daję więc podium ale pełną klasyfikację i gratuluję pierwszym trójkom :)

Korekta: jednak zostaje Nas 12 osób, poprawiona klasyfikacja i podium poniżej. 

Podium punktowe

Pełna klasyfikacja punktowa:

Podium wagowe:

Pełna klasyfikacja wagowa:

Jako grupa zdobyliśmy łącznie 553 punktów (będzie dodany rabarbar to będzie więcej:) ), ubyło Nas 4,5kg a przybyło 0,2kg. W całotygodniowym bilansie straciliśmy 4,3kg. Daje to bardzo dobry wynik jak na pierwszy tydzień :) Będą małe zmiany jak sonqua i rabarbar dopiszą ale myślę, że można świętować sukces.

Gratulacje zwłaszcza dla podium utraty wagi bo pierwsze miejsce zaszalało😊 ale fajnie widzieć spadki również poza podium, bo końcówka poprzedniej edycji nie szalała w tym względzie - także jest lepiej i oby było jeszcze lepiej!

Powodzenia w trwającym tygodniu!

Punktowo pierwsza piątka (jak na mnie): łał. Wagowe 1. miejsce dziękuje Pani Prowadzącej...;) 

To był dla mnie "szalony" tydzień ze względu na rezygnację, lub jedzenie wczesnej kolacji, ale organizm jest (odpukać) happy i także dziś od obiadu o 16:00 nie czułam już potrzeby jeść. 

Gratuluję Szczęśliwej Trzynastce i lecimy sobie bezpiecznie dalej....

:-)

Awokado i Maratha, gratki podwójnego podium! 

Skubane..;)

Awokado, dzieki za podsumowanie :)

Gratulacje dla wszystkich na podium! 

Ja wlasnie zjadlam kolacje, zaraz ide sie wykapac a przed snem zrobie sobie krotka joge :) zrobilysmy sobie z kolezankami mini wyzwanie w tym tygodniu: co najmniej 10 minut jogi dziennie 😊

u Was tez jest taka piekna pogoda? Dzis bylo cieplo, jutro tez ma byc ladnie 😍 po pracy tylko sie przebralam i od razu ruszylismy na spacer i na plac zabaw. I zlecialo do wieczora :D trzeba korzystac ze sloneczka, skoro postanowilo sie znowu pokazac 😁

U nas wczoraj bylo ladnie, dzisiaj od rana leje... Znowu bede musiala wode z piwnicy wiadrami wynosic... Potraktuje jako trening 🤣

Awokado - dzieki za podsumowanie! 

wspolpodiumowiczki - gratulacje 🥳🥳

Lecimy dalej z tym koksem 🙂

gratulacje dla wszystkich :) jestem tutaj chyba trzecią albo czwartą edycję i wydaje mi się, że to jeden z najlepszych tygodni :)

u nas tez od rana deszcz :/ 

Poprawiłam podsumowanie lekko bo jednak rabarbar nie wypełniła - reszta bez zmian ale podium dorobiło się ładnych obrazków jak należy, celebrujemy i działamy dalej!