Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.142 (30.09.2024-03.11.2024)

Haha Maratha, tak jest.

Ja chyba dołączę do chorowitych w tym tygodniu bo coś mnie zaczęło już łamać a jutro czeka mnie wyprawa do biura ;( Mam nadzieję, że się nie dobiję ale czeka mnie ciężki dzień. Podsumowanie będzie w środę rano bo wracam późno - po pracy rajd po cmentarzach.

Dzisiaj jakiś taki dzień nie bardzo się układał a niektórym, dzieciatym koleżankom jeszcze bardziej. Aż zrobiłam screena rozmowy, który uznałyśmy nadaje się na reklamę prezerwatyw🤪

Na stare lata też możemy różnie s**ć.... :P

Jeśli ktoś obawia się jutrzejszego podsumowania, to spoczko: ostatnie miejsce wagowo już zaklepane....

Link do nowej edycji

Mam nadzieję, że wszystko jakoś mi się uda ogarnąć :D 

Pomysł na tytuł wzięłam od Madarynki :D 

Cieszę się, że Ci się spodobał...;) Do tego post powitalny wygląda pięknie :-)

Za szybko się zapisałam, czy masz za długą tabelkę :P Mnie by to w sumie pasowało, ale edycja jest do 15.12?

Powodzenia dla nowej Prowadzącej! 🌹

błąd, powinien być 8. już zmieiłam :P

Przełom grudnia i stycznia taki nijaki jest w tym roku trochę, nie w pytke ni w oko żeby zacząć od początku miesiąca 🤪 

zastanawiam się jak to rozbić. może 4 tygodnie teraz, potem 3 do świąt, przerwa i od nowego roku? 6.01

ZRP w święta, to masochizm..;) Nie licząc wyjątku potwierdzającego regułę, to obserwowanie tego w zeszłym roku aż bolało. Chcecie myśleć o tabelce przy świątecznym stole, to okay, albo nie myśleć i biczować się po, też spoko...:D

Już się cieszę na listopadową edycję. Ostatnie dni miałam wyjęte z dietetycznego życiorysu i potrzebuję się ogarnąć, by zrobić miejsce w brzuszku na święta, a jednocześnie wbić się w sylwestrową kieckę... No nie wiem, nie wiem..;P Obecnie jestem przeżarta i ociężała, ale szczęśliwa. Ostatnie może zostać...:P

Ja bym nie robiła przerwy, nigdy nie było przerw, bo potem nastepne edycje albo by się rozjechały, w sensie, że nie byłoby od początku miesiąca, albo którąś trzeba by było zrobić też krótszą. Myślę, że teraz te 5 tygodni do 8 grudnia i potem 4 tygodnie do 5 stycznia będą okej. Akurat po swietach, po sylwestrze bedzie duzo chetnych "od nowego roku" :D