- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
23 maja 2011, 23:00
HEJ!
Zakładam kolejną grupe wsparcia.
Potrzebuję kilka dziewczyn które mają sporo do spalenia.
Które kopną mnie w tyłek i dadzą w pysk kiedy zwątpię.
Chcę schudnąć 30 kg. do przyszłego lata.
Ale do 30 czerwca tego roku chce spalic jak najwięcej.
Jadę 1 lipca nad morze.
Chciałabym być nieco piękniejsza.
Pomożecie?
zmieniłem nazwę, ale następnym razem nie pisz wielkimi literami // ramayana
Edytowany przez ramayana (moderator) 23 maja 2011, 23:08
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
24 maja 2011, 22:12
Lilisek na vitali jest świetny kalkulator kcal.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 22:28
hm... Zaraz poszukam
Bo tak sobie myślę, że to mogłoby być fajne
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
24 maja 2011, 22:52
czesc dziewczyny.JAk idzie odchudzanie?u mnie wlasnie standardowo właczylo sie ssanie w zoładku.JAk codzien godz 22 i mam ochote zjesc konia z kopytami.MAsakra.Jak sobie z tym radzic?pije wode pije cherbate zielona i nadal czuje głod.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 23:18
Ha! Ja mam to samo, dzisiaj troszkę słabiej na szczęście, ale wczoraj to był horror, wypiłam 1,5l wody i nic, nadal byłam głodna. Jutro może sobie jakieś owoce kupie i w razie co będę je podjadała
25 maja 2011, 08:21
cześć dziewczyny pozdrawiam z poranną kawą w ręku ładna pogoda się szykuje będzie można troszkę znowu się poopalać wczoraj tak grzało że uciekłam po 40 minutach u mnie właśnie zaczął się 1 dzień dukana jajka gotuję tuńczyk w lodówce tylko muszę kupić jeszcze otręby na jakieś placki zobaczymy jak będą smakować ,zajże jeszcze do was póżniej bo do pracy dopiero na 16 a zapomniałam na mocny głód podobno trzeba zjeść plaster świeżego ananasa
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
25 maja 2011, 09:54
heloł. u mnie dzień zapowiada sie intensywnie.
wstałam po 7... śniadanko,kawa...
zaraz jadę na zakupy
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
25 maja 2011, 11:27
Hey!!Oczywiście wstałam za późno! Zaraz będę musiała gonić do roboty, ehhh...
Marta, dzięki za podpowiedz z tym ananasem - @ u mnie zawiała
Powodzenia w pierwszej fazie, będę Ci kibicować
Pulpe, chciałabym być takim rannym skowronkiem jak Ty
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
25 maja 2011, 15:06
ja taka jestem dzieki córce heh. gdyby nie ona to spałabym do 10:00 :)
jestem zła. ehhhhhh
już zawaliłam diete
u tećiowej była kawka i kilka drobnych ciasteczek. :/ brrrrrr
ale nadrobię.
odliczyłam kcal i już mam około 900 :/
jeszcze zjem brokuły ze skrzydełkami z kurczaka i koniec na dziś.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
25 maja 2011, 19:49
Oj tak oj tam,
Pulpe, w nasze wszystkie diety wliczone sa wpadki - zycie
Trzeba powstac i dojsc do celu!
Ja jednak jestem cienki Bolek, dzisiaj jechalo mi sie gorzej, ale w tym samym czasie- nie poddaje sie! W pracy mi kibicuja
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
25 maja 2011, 21:02
Lilisek tak trzymaj!! nie poddawaj się.
ja dziś załamka ale jutro nowy dzień.
hop hop jest tu jeszcze ktoś?