Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.137 (29.04.2024-02.06.2024)

Już wszystko uzupełniłam. Miałam bardzo luźny tydzień, ale jakimś cudem waga spadła. Nie będę narzekać, ale od tego tygodnia już muszę się za siebie zabrać :>

Beetka31 wielkie brawa za to, że sama się odnalazłaś....😘🌻🍀

Wyjątkowo zdyscyplinowana grupa.... Awokado ma swoje sposoby: 💪

Witam Państwa 🤗

Przydałaby się druga Majóweczka, co nie? 🙄

Ja rano zjadłam takie śniadanie (jajecznicę z 4 jaj), że w czasie na obiad wypiję tylko coś gorącego i popiszę. Jestem do tej pory najedzona, więc niech żołądeczek sobie odpocznie...😙

Wstawię wodę i dopiszę....

Dopisałam i to ile. Nie zapisałam. Pooszłooo.

Trzeba być jednak czujnym.... W procesie odchudzania i pisania postów na wątku też...🤭

Trzymajcie się tam dzielnie Dziewczęta i Chłopcze, jako i ja się Czymam...🤪

Przypominam, że Awokado będzie jutro online...ale pewno już wszystko uzupełnione....😚

Hej, melduję się i ja wtorkowo, stwierdziłam że odpalę kompa chociaż na chwilę coby nie iść spać za wcześnie bo potem obudzę się w nocy i nie będę mogła zasnąć w efekcie czego dwa dni zmarnowana będę chodzić a nie jeden😁

Dziś od 4 na nogach, w robocie mnie przeczołgali tak że gdyby nie mój kochany były zespół to nie miałabym się jak ewakuować z tego piekiełka - ciągłe spotkania z max 2min przerwami na toaletę, zaczęłam o 6! rano a o 10 powiedziałam wszystkim, że mam w nosie i idę..no i poszłam na spacer zmarnowawszy tym szansę na zjedzenie czegoś bo głupia nie pomyślałam o tym, skupiając się na opanowaniu emocji i ruchu.. moje kochane robaczki, które już formalnie nie moje, podsunęły mi pizze w trakcie lunchu bo ja oczywiście na słuchawkach - jedno muszę przyznać, mina mojej potencjalnej nowej szefowej nr 3 bezcenna jak zobaczyła wjeżdżający mi przed nosem talerz z kawałkami pizzy (bo oczywiście wszyscy szanowni Państwo na kamerach) a żeby tego było mało moi wbili mi spotkania od 15:00 z nimi żebym mogła na legicie wyjść z tego kołchozu.. prawie mi się łezka zakręciła w oku jak dobrze wychowani 😍🤫 jadąc do domu zaczęłam się zastanawiać co tu się odjaniepawla i jakim cudem dałam sobie tak na głowę dziś wejść, od jutra pilnuję higieny pracy i w nosie mam walki polityczne o korpostołki na plecach moich i innych osób w tanich lokalizacjach typu Polska czy Indie... Nas nie zwolnią bo to żadna oszczędność (stety/niestety) a która z potencjalnych nowych szefowych przeżyje czerwcowe cięcia to już nie mój a ich problem... no wygadałam się, lepiej mi 🤓 w ramach terapii i odpoczynku od korpo okupiłam się w kwiaty po drodze do domu więc jutro będę sadzić :D

Mam nadzieję, że tabelki uzupełnione a jak jeszcze nie to za parę godzin będą,. Jutro przejrzę i zrobię podsumowanie bo dziś na bank bym pomyliła i tak🤪 Poczytam sobie Was teraz dla rozrywki, chodząc po steperze coby chociaż trochę ruchu weszło, a kto wie może mnie napadnie na jakieś ćwiczenia przed snem :) Dobranoc!

Popatrzyłam z grubsza na tabelki już:

aniloratka, gdzieś jest błąd bo waga wpisana taka sama początkowa jak i końcowa za ten tydzień a 10 punktów dodane - albo źle wpisany wynik albo punkty :) zakładam, że wynik bo mi śmignął minus po drodze :D

araksol wpisujesz centymetry czy nie bawisz się w dodatkowe punkty na koniec wyzwania?

marchewka-po-ko tak dobrze żarło i...mam nadzieję, że znajdziesz czas uzupełnić do końca dnia a nie że rezygnujesz..czekamy i zachęcamy! Nie ważne jak bardzo majówka cię wciągnęła, nie warto rzucać ręcznika na początku - zdobywca tytułu poprzedniej edycji może potwierdzić :)

pochwalę się, że poćwiczyłam - co prawda mój zegarek nie zgadza się z aplikacją co do czasu trwania ale w obu przypadkach pokazuje powyżej 300kcal spalonych więc jakieś punkty wlecą a że pizzy było mało i w ramach dwóch posiłków to dzień całkiem udany punktowo :) teraz już naprawdę dobranoc, rano zabieram się za podsumowanie :)

zawsze robię plany. Poprawki i podsumowanie po dniu

zawsze robię plany. Poprawki i podsumowanie po dniu

mam ok sprawdziłam..:)

Cześć Araksol 🙂 Fajnie, że się odezwałaś 👍 Jeśli znajdziesz chwilkę, to dopisz sobie może wymiar brzucha (oponka) - czasem brakuje dosłownie 1 cm do bonusu...;)

Cześć też Wszystkim! 🍀 

Ja wczoraj kalorycznie raczej w normie (na oko...), ale 80/20, to to nie było.... Albo było, tylko odwrotne założenia: większość, to nie były najlepsze wybory. Taki dzień. Jest nowy. Jutro też będzie dzień.

Awokado się odezwała, serce się raduje 😘 Ja wczoraj sobie też ulżyłam, to może lepiej, że wpis nie wszedł... Co sobie ulżyłam, to moje 😛

Udanego dzionka Nam! 🌻🍎🍏🍅🥕🥒🥦🥗🥤🌞🌈