- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
24 maja 2011, 10:41
wera , te skakanki to do dupy sa.... te z licznikami podskoków moj kumpel ma i zrobi dwa podskoki a mu pokazuje róznie czasem 5 czasem 10 xD
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 10:53
ja mam 170cm wzrostu;]i cwicze sobie brzuszki chodze na dlugie spacery i jak narazie to wsioo:(:]
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
24 maja 2011, 11:34
lalki wy mi powiedzcie taki obiad to dobry obiad?
2 ziemniaki, sałatka (2 liscie sałaty, 2 rzodkiewki, poł pomidora, i troche ogórka ,wyszło p[oł duzego taleza) i 2 parówki drobiowe.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 12:15
te parówki nie wiem czy są dobre;]ale salateczka pycha;] nie powinno sie łączyc ogórka zielonego z pomidorem ;]
24 maja 2011, 12:39
parówki to najgorsza "część mięsa", bo tam wszystko jest, ale jak lubisz...
Sałatka fajna, ale też słyszałam, że się pomidora z ogórkiem nie miesza, bo enzymy w ogórku blokują wchłanianie witamin z pomidora, ja dziś robię sałatkę z mieszanki sałat (promocja w biedronce jest 1,97 za taki duży worek 5 sałat, pycha są i na szybko, można nawet z paczki jeść), kurczaka lekko podsmażonego na woku, pomidora i cebuli i papryki i jakiś sos będę musiała dorobić, chyba na czosnkowo-koperkowy się skuszę, bo mam czosnek w lodówie;)
Ok, mykam na rower, a potem obiad i Monk :D
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 12:56
ja własnie na obiadek zjadłam ratatuj-mieso mielone z warzywami i sosem;]jako zapiekanka;]
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 12:56
ja własnie na obiadek zjadłam ratatuj-mieso mielone z warzywami i sosem;]jako zapiekanka;]
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
24 maja 2011, 12:57
ja własnie na obiadek zjadłam ratatuj-mieso mielone z warzywami i sosem;]jako zapiekanka;]
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
24 maja 2011, 13:07
i teraz najgorsza czesc dnia. niewiem czy wy tak macie, od obiadu do podwieczorka i kolacji... podwieczorek jadam o 15;30 -17 i kolacje o 19 - 20... tylko najgorsze jest ze jak wracam do domu ze szkoły po tej 19 to mi sie ssanie takie włącza ze niepatrze co jem, ale chyba sobie jakies wazywa zjem.
24 maja 2011, 14:07
Parówki od czasu do czasu można zjeść, nic złego się nie stanie!
A to o pomidorze i ogórku to też słyszałam a mimo to zdarza mi się mieszać;/
Takie wiosenne sałatki są pycha!
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
24 maja 2011, 14:07
u mnie najgorzej po obiedzie, ciągnie mnie strasznie do słodkiego, ale dzisiaj w ramach 2 śniadania zjadłam loda śmietankowego:)
o 16 wychodzę, jadę do mojego kochania i może po nowy telefon:)