Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 132 (4.12.2023 - 31.12.2023)

Pierwszy tydzień 132 edycji ZPR do najłatwiejszych nie należał, ale jest już za nami 😉 

W kategorii punktowej wygrywają:

Zestawienie punktowe 1 tygodnia 132 edycji ZRP:

Zestawienie wagowe 1 tygodnia 132 edycji ZRP:

W sumie udało nam się w tym tygodniu grupowo zdobyć 376 punktów

Jeśli chodzi o wagę to udało nam się zgubić 1,9 kg

Przybyło nas aż: 1,8 kg
Tydzień 1 kończymy na symbolicznym minusie czyli straciłyśmy 0,1 kg 😅

No co tu dużo mówić dziewczyny nie zaszalałyśmy w tym tygodniu. Poza sunny86, która wyraźnie wyprzedziła nas z punktami, walka w tym tygodniu zarówno w kategorii punktowej jak i wagowej była bardzo wyrównana. Szkoda tylko, że nie walczyłyśmy na nieco wyższym pułapie 😉 

GRATULACJE dla dziewczyn na podium 🏆 i oczywiście dla wszystkich nas walczących z własnymi słabościami ❤ No i lecimy dalej z kolejnym tygodniem 💪

Gratki dla dziewczyn które pomimo ciężkiego okresu zaliczyły spadki. A sunny gratulacje samozaparcia. Powodzenia w tym tygodniu. Widzę że dużo osób wkoło choruje. Mnie szczęśliwie nie dopadło jeszcze i mam nadzieję że nie dopadnie. Jak czytam że chorujecie już po kilka tygodni to właściwie z takim choróbskiem święta byłyby pozamiatane. Chociaż nie wiem jak Wy ja jeszcze jestem w lesie z przygotowaniami do świąt. Miałam lepić pierogi ale jakoś nie mogę się zebrać. Odkąd nie jestem już dzieckiem to ze świąt cieszę się coraz mniej…

Sorry za zanizanie statystyk 😥 Ale chyba @ mi tez troche namieszala z waga. 

12 punktow nie pomoglo... 

Nic to troche lepiej w tym tygodniu, w przyszlym bede wracac do porzadnej formy... 

Dziewczyny, dziękuje, ale u mnie spadek wagi to efekt mdłości przy chorobie i totalnego braku apetytu :/ starałam się trzymać zasad, ale nie było mowy o ćwiczeniach.. a teraz znów brak czasu, bo grudzień w pracy to jakiś totalny armagedon.

Zdrowia dla Was wszystkich.

sonqua - dziękuję za zestawienie, jestem mocno zaskoczona miejscem na podium

maratha - nie przepraszaj, nie masz za co

Lepszego tygodnia życzę ☺️

Grudniowa edycja zawsze jest trudna, jest kumulacja obowiązków, spotkań itd. jest u większości wtedy duża.

U mnie poki co udaje się trzymac założenia, czyli utrzymanie wagi, ale na ćwiczenia nie ma czasu lub siły.. niestety obstawiam, że wzrostu na wadze w święta nie uniknę, bo po tak długim czasie bez słodkiego na pewnk zaszaleję z ciastami.

U mnie ten tydzień był kiepski. Nie wiem czy to przez pogodę ale dałam się ponieść nie za dobrym emocjom które z reguły zajadam. Do tego kompletnie zaniedbałam balsamowanie a ból nogi uniemożliwił ćwiczenia i aktywność. Niby mam spadek ale żebym osiągnęła cel w tej edycji to chyba będzie musiał zdarzyć się cud. W tym tygodniu czeka mnie dużo pracy w domu bo całkiem zaniedbałam przygotowania do świąt więc muszę wszystko nadrobić w ten jeden tydzień. Może nie będę przez to miała czasu na jedzenie, tak się łudzę. 

Podpisuję się pod stwierdzeniem "grudniowa edycja jest trudna". U mnie nie ma wzrostu, spadku też nie ma. 

Nie wiem, czy można zmienić cel edycji w jej trakcie... Jeśli tak, zmieniam z -1,4 kg na " nie przytyć" 😁 teraz będzie realnie.