Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 129 (04.09.2023 - 01.10.2023)

Jakie piękne wyniki ❤️ gratulacje dziewczyny! Nie wierzę że jestem na 1szym 🥺 parę lat już mi się to nie udało w ZRP. Ale cały ostatni  tydzień trzymałam dietę i widać efekty, aż sama jestem w szoku

Wielkie gratulacje Moons, podwójne złoto, fiu fiu! Wielkie gratulacje dla wszystkich na podium i wszystkich, którzy nie odpuszczają! 

Ja już prawie po @ i ważonko pokazało dziś ciut poniżej 115, więc (w mojej kategorii) prawie pełnia szczęścia, że odzyskałam spadek z 1. tygodnia... Zapalenie oskrzeli odpuszcza, więc jeszcze do końca edycji jakiś medal mi może wpadnie, a z wagi coś spadnie...

Jeszcze raz oklaski dziewczyny, faktycznie punktami deptałyście sobie mocno po piętach!

Podwójne podium, jak miło :D 🤘ja się w końcu zapisałam na siłownię, byłam dwa razy i mam takie zakwasy, że ledwo chodzę, więc dzisiaj odpuściłam. Ale jutro muszę pójść poćwiczyć jakiekolwiek mięśnie, które mnie nie bolą xD

Weeekeeeeeend :)
Jakie plany macie na ten weekend? Ma być w końcu chłodniej, więc ja mam w planach spacer po lesie oraz nadrabianie kursu z finansów - nie było mnie dwa tygodnie i mam jakąś tonę zaległości :P

Nasze plany weekendowe diabli wzięli przez moją końcówkę przeziębienia i męża początek czucia się niewyraźnie. To o tyle dobrze, że mieliśmy witać kalendarzową jesień w knajpie, gdzie jest super jedzonko i desery 😋 

Łolaboga. Czyżby to już sezon przeziębieniowy się zaczął? Bo jesteś już którąś z kolei osobą, która mówi o słabym samopoczuciu. Ostatnio nawet wczoraj w kolejce do kasy jakieś dziecko za mną kichało i kaszlało... na mój koszyk, więc zastanawiam się, czy już do dezynfekcji oddać zakupy :P

Aaaaa i spóźnione - wszystkiego jesiennego z okazji wczorajszego pierwszego dnia jesieni :D

Zakupy na kwarantannę 😜

Ja bym się chętnie "poświęciła" i skonsumowała Twoje zakupy, ale jestem na takiej ZRP, więc sama rozumiesz... 😄 

Dziś zobaczyłam szczęśliwą 13 z przodu wyniku ważenia, bo się mi pomyliło, że ważenie to dziś. Inni by się załamali, a ja jestem happy. Wszystko zależy od punktu grubego siedzenia.... 😀 Mąż mi radzi nie cieszyć się za wcześnie, tylko poczekać na stabilizacje. Dobrze radzi. To ja się cieszę i w ramach stabilizacji robię listę zakupów, żeby było w czym dobrym wybierać, jak przyjdzie destabilizacja.... Takiego ekstra super nadchodzącego tygodnia Sobie i Wam życzę! Piszcie jak Wasze zdrówka i czy nastroje jesieniarowe 🍂🍁🍐🍑🍯🍵🎃🎑🎈

Niestety, sezon przeziebieniowy w pełni...

ja jeszcze w sobotę radośnie wybrałam się na rower... Wieczorem już mnie telepało z zimna i paliło w gardle... w nocy temperatura przekroczyła 38 i tak trzyma... teraz już gorączka trochę odpuszcza,ale gardło i głowa dalej bolą niemiłosiernie... ☹️

z tego chorowania zapomniałam się zważyć, teraz na szybko weszłam na wagę,ale wieczorny wynik jest niemiarodajny... w każdym razie chorobowe pocenie się i ból gardła mocno utrudniający jedzenie chyba jednak na jakiś spadek się przełożą (czyli jakieś plusy tego chorowania są 🤣)- żebym tylko nie zapomniała się rano zważyć 🙈